Wierzy w Polskę
- Polskę trudno kochać, ale trzeba ją rozumieć - mówi raper L.u.c. w rozmowie z INTERIA.PL.
Nowa płyta wrocławskiego artysta zatytułowana "Planet Luc" to swoisty rozrachunek z polską rzeczywistością. L.u.c. wciąż jednak ma nadzieję, że w Polsce będzie lepiej:
- To jest bardzo trudny i gorzki temat. Z każdym dniem staję się coraz większym patriotą. I wierzę w ten kraj, choć wielokrotnie miałem zamiar stąd wyjechać - mówi INTERIA.PL.
- Polskę trudno kochać, ale trzeba ją rozumieć. Jesteśmy narodem mocno poszkodowanym i ta sytuacja będzie jeszcze trochę trwała.
L.u.c. na najnowszej płycie "Planet Luc" rapuje, że "nadwyżka IQ pogrzebana jest w Katyniu":
- Rzeczywiście tak jest. Katyń jest symboliczny, bo tych mordów i działań mających na celu kompletne wyniszczenie Polaków było mnóstwo. To już trwa ponad 200 lat, bo rozbiory miały miejsce pod koniec XVIII wieku.
- Na szczęście jest masa ludzi zdolnych, mega inteligentnych, których gdzieś tam spotykam. Tworzą super rzeczy. To mi daje wiarę i nadzieję - mówi artysta.
- Polski naród bardzo szybko się odrodził. Mieliśmy przecież potężne represje i masa artystów, nauczycieli, dziennikarzy otrzymała symboliczny "strzał w potylicę" - dodał L.u.c.
Zobacz teledyski L.u.c. na stronach INTERIA.PL!