To będzie jego ostatni album

Legendarny amerykański hiphopowiec Dr Dre w przyszłym roku wyda wreszcie album "Detox", na który fani artysty czekają od wielu lat.

Dr Dre zawiesza mikrofon na kołku fot. Elsa
Dr Dre zawiesza mikrofon na kołku fot. ElsaGetty Images/Flash Press Media

Były członek słynnego składu N.W.A. w ostatnich latach poświęcił się produkcji albumów innych wykonawców. W między czasie Dre pracował także nad pierwszym od dekady solowym albumem.

W rozmowie z magazynem "XXL" 45-letni Dre wytłumaczył, dlaczego fani tak długo musieli czekać na solowy album producenta. Artysta obawiał się, że ze względu na swój wiek stracił kontakt z młodszymi fanami hip hopu.

"Jedyne, co sprawiało, że nie wciąż odwlekałem wydanie tej płyty, to mój wiek" - przyznał.

"Nie mogłem zaprosić na mój album młodszych artystów, którzy powiedzieliby na nim rzeczy, których ja już nie mogę powiedzieć" - powiedział Dr Dre.

"Tak, mój wiek stanowił dla mnie przeszkodę. Nie jestem w stanie identyfikować się z młodszymi słuchaczami" - dodał.

Dre zdradził również, że planowany na początek 2011 roku album "Detox" będzie ostatnim w jego karierze. Hiphopowiec ma zamiar skoncentrować się na produkcji płyt innych wykonawców.

"To ostatni raz, kiedy wszedłem do studia nagrywać swoje wokale. Mam zamiar wyszukiwać młode talenty i znajdywać artystów, z którymi będę chciał współpracować. To byłoby na tyle" - stwierdził jeden z najważniejszych artystów hiphopowych w historii gatunku.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas