Raperzy biorą w obronę syna Magika
Klip "Na co liczę" Fejza, czyli Filipa Łuszcza, przebił barierę 500 tysięcy wyświetleń na Youtube. Pojawiają się również pierwsze głosy poparcia w środowisku hiphopowym.
Przypomnijmy, że Fejz 13 marca opublikował swój pierwszy utwór, zapowiadający jego debiutancką płytę. Zapowiedział również kolejny teledysk, tym razem do numeru "Flaj".
Pierwsze komentarze na temat działalności syna Magika nie były zbyt przychylne. O jego stylu wypowiedzieli się m.in. Kafar oraz Żyt Toster. Zwłaszcza pierwszy raper w ostrych słowach skomentował utwór Fejza.
Młody raper stał się tematem dyskusji wśród internautów. Jedni zarzucają mu zbytnie kopiowanie, a nawet parodiowanie ojca, natomiast drudzy twierdzą, że to wspaniały hołd dla Piotra Łuszcza.
Tym razem o karierze młodziana wypowiedzieli się Kajman oraz Planet ANM.
"Już przehejtowany... nie mogło być przecież inaczej, nie? Biedne umysły... tak bardzo biedne. Przesłuchałem, nie jaram się, posłucham czegoś innego. Tak czy inaczej powodzenia Fejz i wytrwałości" - napisał na swoim profilu Planet ANM.
Dużo ostrzej o krytykach wypowiedział się Kajman:
"Odsłuch tego numeru (poza różnymi mankamentami stylistyczno-muzycznymi) był dla mnie jednym z bardziej wzruszających momentów w PL rapie ever. Nie żyjemy w jego skórze, nikt z nas nie ma pojęcia, co czuje i myśli ten chłopak. Zna ojca tylko z jego płyt, zdjęć, klipów... Trzeba być niesamowitą kur...ą, żeby szydzić z tego koleszki. Fakt, nie jest jeszcze gotowy na fejm, klipy, itp., ale samo 'to' że się otworzył nie zasługuje na szacunek? Zasługuje" - skomentował raper.
Drugi klip Fejza ma pojawić się w sieci 20 marca. Dzień później raper da koncert w katowickim klubie Prokultura.