Reklama

Oscary, bójka i ugoda

Raper Diddy zawarł ugodę z mężczyzną, który twierdził, że muzyk uderzył go w lutym po przyjęciu zorganizowanym po zeszłorocznej gali oscarowej.

Szczegóły porozumienia między raperem (naprawdę Seanem Combsem) a Gerardem Rechnitzerem nie zostały ujawnione.

Sądowe dokumenty zamieścił w poniedziałek (24 marca) serwis TMZ.com.

Rechnitzer twierdził w pozwie, że Combs uderzył go i popchnął jego dziewczynę 25 lutego 2007 roku przed Teddy's Nightclub w Hollywood Roosevelt Hotel. Mężczyzna domagał się odszkodowania.

Zobacz teledyski Diddy'ego na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Oscary | ugoda | bójka | Diddy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy