Reklama

22-letni raper nie żyje

W niedzielę (15 maja) zastrzelono obiecującego rapera M-Bone'a ze składu Cali Swag District. Tragiczny incydent miał miejsce w Inglewood w Kalifornii.

Jak donosi serwis TMZ, Montae Talbert, bo tak naprawdę nazywał się M-Bone, stał przed swoim samochodem, kiedy to z przejeżdżającego auta padły strzały.

22-letni raper został zabrany do szpitala. Niestety, lekarze stwierdzili zgon hiphopowca tuż po przywiezieniu M-Bone'a do kliniki.

Dziewczyna M-Bone'a w rozmowie z TMZ stwierdziła, że jej partner został zastrzelony przez zazdrosnego o sukces Cali Swag District rywala.

Skład Cali Swag District, w którym występował zmarły raper, założyli artyści nagrywający swego czasu dla słynnej wytwórni Death Row: Big Wy i Dairold Potts.

Reklama

M-Bone wraz z kolegami zdobył popularność przebojem "Teach Me Hot To Dougie". Cali Swag District planują wydać album jeszcze w tym roku.

Zobacz klip Cali Swag District "Teach Me How To Dougie":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: życia | raper | nie żyje | zastrzelony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy