Eurowizja 2021: Zapadła decyzja w sprawie udziału publiczności
Holenderski rząd wyraził zgodę, aby w tegorocznej edycji Konkursu Piosenki Eurowizji, która odbędzie się w Rotterdamie, wzięła udział publiczność - poinformował dziennik "De Telegraaf".
Przypomnijmy, że z powodu pandemii koronawirusa odwołano Konkurs Piosenki Eurowizji 2020 w Rotterdamie (Holandia). Choć sytuacja na całym świecie wciąż nie jest ustabilizowana, w tym roku festiwal ma się odbyć zgodnie z planem w dniach 18, 20 (półfinały) i 22 maja (finał).
Organizująca konkurs Europejska Unia Nadawców (EBU) pozostawiła krajom decyzję, czy w tym roku wystawią tych samych wykonawców, którzy mieli pojawić się w 2020, czy zdecydują się na nowych reprezentantów.
TVP nie zdecydowała się ponownie wybrać Alicji Szemplińskiej, która miała reprezentować Polskę w 2020 r. z piosenką "Empires". Wielu fanów konkursu było tym mocno rozczarowanych, wspierając swoją idolkę w mediach społecznościowych.
W programie "Pytanie na śniadanie" TVP oficjalnie ujawniła, że reprezentantem zostanie Rafał Brzozowski (w konkursie ma startować jako Rafał, bez nazwiska). Wokalista zaprezentował piosenkę i teledysk "The Ride".
Rząd Holandii zgodził się, aby w półfinałach oraz finale konkursu wzięło udział do 3,5 tys. widzów. Jest to element programu "laboratorium terenowe", podczas którego pod ścisłą kontrolą organizowane są imprezy masowe.
Dotychczas w ramach testów odbyły się koncerty i imprezy taneczne w Amsterdamie. Niedawno 5 tys. fanów piłki nożnej oglądało mecz między Holandią a Łotwą.
Pierwotnie 65. Konkurs Piosenki Eurowizji miał się odbyć w ubiegłym roku jednak ze względu na pandemię Covid-19 został odwołany.
Tegoroczny konkurs rozpocznie zwycięzca poprzedniej edycji, Holender Duncan Laurence.