#141 Pełnia Bluesa: Samantha Fish i Jesse Dayton wydają płytę. Łamią schematy
Podkreślają, że chcą otworzyć bluesa na zupełnie nową publiczność. Samantha Fish i Jesse Dayton zapowiadają wspólny album. "Death Wish Blues" ma pokazać, że gatunek ten można interpretować na wiele sposobów, również tych innowacyjnych. Niedawno ukazał się pierwszy singiel promujący. W #141 odsłonie naszego spotkania wspominamy też m.in. o smoothjazzowym Fourplay.
Samantha Fish i Jesse Dayton na początku marca ogłosili premierę wspólnej płyty. "Death Wish Blues" na sklepowych półkach 19 maja.
Jak mówią, będzie to materiał, który powstał z pasji do przesuwania granic muzyki bluesowej.
Samantha Fish na scenie urzeka osobowością, energią i umiejętnościami gry na gitarze, serwując fanom świetnej jakości blues rocka. Z kolei Jesse Dayton może pochwalić się nagraniami z Johnnym Cashem i Willie Nelsonem. Znany jest również ze współpracy z Robem Zombie.
Artystka przyznaje, że od dłuższego czasu pragnęła stworzyć coś razem z Daytonem.
- Poszłam na jego koncert w Nowym Orleanie i wiedziałam, że to ten facet. To, co nam wyszło ma wiele warstw i niesamowicie nas ekscytowało! W studiu bawiliśmy się świetnie. Mam nadzieję, że słuchacze poczują tę energię na albumie.
Duet podkreśla, że chce otworzyć bluesa na zupełnie nową publiczność. Czy dadzą radę? Przekonamy się w maju, choć singiel "Deathwish" promujący wydawnictwo zapowiada coś naprawdę interesującego.
W październiku Fish i Dayton zagrają serię koncertów Wielkiej Brytanii. Bilety są już w sprzedaży.
#141 Pełnia Bluesa to także urodzinowe wspomnienie Nat King Cole’a, Lightnin' Hopkinsa oraz ukłon w stronę jazzowego Fourplay.