Audioriver 2016: Imprezowa stolica Polski
W dniach 29 - 31 lipca płocka plaża po raz kolejny zamieni się w jedną wielką imprezownię. Na kogo warto zwrócić uwagę w tym roku i dlaczego w ogóle warto zainteresować się festiwalem?
Największa gwiazda
Audioriver działa na nieco innych zasadach niż festiwale takie jak Open’er czy Orange Warsaw. Tutaj nie ma klasycznego headlinera, bo nie jest powiedziane, że najbardziej rozpoznawalne nazwisko przyciągnie równie sporą publiczność, co dj-ski set mniej znanego twórcy.
Jeżeli jednak trzeba by kogoś wymienić w kategorii gwiazd, które przyciągają na festiwal, byłaby to prawdopodobnie Ella Eyre.
Brytyjka o jamajskich korzeniach ma na swoim koncie m.in. współpracę z Naughty Boyem, grupą Rudimental i Wizem Khalifą oraz oficjalny pełnoprawny debiut "Feline", który został nieźle przyjęty przez krytyków.
Eyre jak na swój wiek osiągnęła już niezwykle dużo. Na drugim biegunie znajduje się natomiast Josh Davis, czyli DJ Shadow. W przypadku jego kariery, można bez obaw używać słowa "legenda". Na koncie ma pięć solowych płyt, a jego debiut "Entroducing..." z 1996 roku wyznaczył kierunek dla instrumentalnego hip hopu. Jeżeli dodamy do tego współtworzenie kultowej grupy UNKLE, współpracę z największymi gwiazdami (od Zacha De La Rochy po Nilsa Frahma), światowe trasy koncertowe oraz ogromny szacunek, jakim darzy się w go w środowisku, to ukaże nam się obraz artysty spełnionego. Być może dlatego Shadow stara się obecnie eksplorować obszary w muzyce, których do tej pory nie zwiedzał. Początkiem nowej przygody ma być płyta "The Mountain Will Fall". Czy eksperymenty amerykańskiego producenta okazały się trafione, dowiemy się właśnie w Płocku.
Duże i mniejsze nazwiska
Audioriver to kilkudziesięciu wykonawców, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. Wystarczy spojrzeć, jak spory jest rozstrzał nawet w przypadku większych nazwisk. W Płocku zaprezentuje się kultowy duet Crystal Castles w zupełnie nowej odsłonie (Alice Glass została zastąpiona przez Edith Frances), enigmatyczny Four Tet, dubstepowy projekt Caspa & Rusko, mistrz francuskiego elektro Gesaffelstein, dobrze znani polskim fanom Kolsch i Damian Lazarus, mający w swoim repertuarze mnóstwo przebojów duet Sigma, a także Jamie Woon. W przypadku Brytyjczyka będzie miał on coś do udowodnienia polskim fanom. Koncert muzyka będzie okazją do zmazania plamy po jego nie najlepszym występie na katowickim Tauronie. Ponadto, być może udowodni Piotrowi Kraśce, że wcale nie ma mniej charyzmy niż Michał Szpak (a tak w studiu "Dzień Dobry TVN" sugerował prowadzący).
Polacy!
Rodzimi artyści wcale nie ustępują popularnością międzynarodowym wykonawcom. Xxanaxx, Hatti Vatti, świetnie przyjęta formacja JAAA!, jak zwykle rozchwytywani członkowie Kamp!, KVBA, a także specjalne projekty An On Bast z Kubą Sojką i Jurkiem Przeździeckim oraz Natalii Nykiel z Rysami, mogą przyciągnąć pod sceny tłumy. Zwłaszcza duet popularnej wokalistki ze świetnie ocenianym duetem będzie warty zobaczenia.
- Przearanżujemy zupełnie nasze piosenki i stworzymy nowe formy. Dla nas ten koncert będzie dużym wydarzeniem i myślę, że może wiele osób zaskoczyć - mówiła Interii Natalia Nykiel.
Dobra zabawa przede wszystkim
Warto jednak pamiętać, że koncerty często stanowią tylko dodatek do imprezowego weekendu. Na Audioriver fani przyjeżdżają dla samego klimatu festiwalu. Malownicza plaża oraz wakacyjna atmosfera, którą żyje całe miasto, sprawia, że Audio z roku na rok cieszy się coraz większą publiką. Wymownym faktem jest to, że noclegi w Płocku rezerwowane są już z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem (na długo przed ogłoszeniem końcowego line-upu), a pod koniec lipca znalezienie wolnego pokoju w mieście graniczy z cudem.
Miasto, które nie może rywalizować z ośrodkami turystycznymi, w wakacje trzykrotnie przeżywa ogromne oblężenie pasjonatów muzyki. Oprócz sympatyków elektroniki, w lipcu Płock szturmują również fani reggae (Reggaeland), a na początku sierpnia przyjeżdżają wszyscy zainteresowani Polish Hip Hop TV Festival. Dla miasta to również ogromne zyski. Nikt więc nie chce myśleć o potencjalnej przeprowadzce żadnej z imprez. Na to na razie się nie zanosi. Również organizatorzy dostrzegają niezwykły klimat imprez, które odbywają się nad brzegiem Wisły.