Perfect: Prawie pięć milionów gardeł
Dokładnie 1 stycznia 2001 r., a więc w pierwszym dniu nowego Tysiąclecia, ukaże się koncertowy album grupy Perfect, zatytułowany po prostu "Perfect Live 2001". Jego podtytuł brzmi "4 999 999 gardeł", a jest on ukoronowaniem 20-letniej działalności koncertowej legendy polskiego rocka. Nagrania pochodzą z trzech różnych koncertów, zarejestrowanych latem 1999 roku.
"Jest to płyta koncertowa, która daje pełny obraz obecnej kondycji zespołu. Znajdzie się na niej jedno novum, teledysk do piosenki "Vampiria De Luxe" z płyty "Śmigło", który odtworzyć będzie mógł sobie każdy posiadacz komputera. Kilka dni temu skończyliśmy montaż tego teledysku, więc jest to rzecz absolutnie świeża. Reżyserem jest Adek Drabiński, współreżyser 'Ogniem i mieczem', któremu udało się zrobić świetny, bardzo dynamiczny materiał.
"Na rynku było i jest bardzo dużo płyt koncertowych Perfectu, nad czym troszkę ubolewam. Tak naprawdę Perfect nagrał płytę live po raz pierwszy od chyba 10 lat i jest to pierwsze nasze wydawnictwo tego typu w tym składzie, bez Zbyszka Hołdysa" - powiedział nam Grzegorz Markowski, wokalista Perfectu.
"Prefect Live 2001" to prawdopodobnie pierwsza polska płyta koncertowa zarejestrowana z zastosowaniem techniki Dolby Surround Pro-Logic, dzięki której słuchacz będzie miał wrażenie, jakby znajdował się wśród publiczności.
Oprócz największych hitów Perfectu (m.in. "Nie daj się zabić", "Ale w koło jest wesoło", "Kołysanka dla nieznajomej", "Po co", "Idź precz", "Idźcie do domu" i "Nie płacz Ewka"), trwająca blisko godzinę płyta zawiera kilka ostrych, rockandrollowych monologów Grzegorza Markowskiego.