Danuta Rinn i jej życie. Charyzmatyczna dama polskiej sceny nie odnalazła szczęścia w miłości
Danuta Rinn to jedna z tych niezapomnianych artystek, które na zawsze zapisały się w historii polskiej muzyki. Jej niezwykłe poczucie humoru, ogromny dystans do siebie i talent muzyczny zapewniły jej wieczne miejsce w annałach polskiej estrady. Choć jej życie zawodowe obfitowało w sukcesy, to życie prywatne nie było już tak szczęśliwe.
Danuta Rinn na zawsze pozostanie w pamięci Polaków jako osoba pełna wdzięku, humoru i niesłabnącej energii. Jej śmierć 19 grudnia 2006 roku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, skłoniła wielu artystów, do podzielenia się pięknymi wspomnieniami.
Zobacz również:
- Sara James zaprasza do jej mrocznego domu. "Taniec, śpiew i duma spotykają się z ciemnością" [WYWIAD]
- Znacie go z "Top Model". Maciej Skiba z manifestem dla zakochanych
- Gwiazda wspiera młodszą przyjaciółkę w trudnych chwilach. Apeluje do fanów
- Niezła kompromitacja. Bokser zgłosił się na Eurowizję i sam się od razu wykluczył
Irena Santor, w rozmowie z "Rzeczpospolitą", mówiła wtedy: "Danuta Rinn miała ogromne poczucie humoru. Bez dowcipu, żartu, uśmiechu nie istniała. I tę radosną osobę dopadła straszna choroba. Z poczuciem bezradności patrzyliśmy, jak z wolna traciła swój blask".
Początki kariery Danuty Rinn
Danuta Rinn urodziła się w Krakowie. Jej przygoda z muzyką zaczęła się od nauki gry na fortepianie. Później studiowała na Wydziale Kompozycji krakowskiej szkoły muzycznej. Już podczas studiów współpracowała jako pianistka i akompaniatorka ze szkołą tańca Mariana Wieczystego oraz Polskim Radiem. Równocześnie błyszczała talentem aktorskim w Teatrze na Wozie i kabarecie Centuś.
Z Krakowa do Warszawy. W stolicy Danuta Rinn spotkała miłość
Decyzja o przeprowadzce do Warszawy otworzyła przed nią nowe możliwości. Poznała Bogdana Czyżewskiego, z którym połączyła ją nie tylko miłość, ale i wielka pasja do muzyki. Razem występowali na stołecznych scenach, tworząc niezapomniane utwory takie jak "Biedroneczki są w kropeczki", "Zapytaj o to moją mamę" i "Całujmy się!".
Niestety, różnice w podejściu do życia rodzinnego doprowadziły w końcu do rozstania. Czyżewski wolał skupić się na karierze, podczas gdy Rinn marzyła o założeniu rodziny.
Kariera Solowa Danuty Rinn i przebój "Gdzie ci mężczyźni?"
Po rozstaniu z Czyżewskim Rinn skupiła się na swojej karierze solowej. W 1974 roku zaczęła występować solo, a także z Teatrem na Targówku i Kabaretem pod Egidą. To właśnie wtedy nagrała swój największy przebój "Gdzie ci mężczyźni?", który stał się hymnem wielu pokoleń rozczarowanych kobiet.
Danuta Rinn miała problemy ze zdrowiem po rozwodzie
Życie prywatne Danuty Rinn nie było łatwe. Po rozwodzie z pierwszym mężem, Andrzejem Rynduchem, z którym była związana przez cztery lata, zaczęły się jej problemy zdrowotne. W ostatnich latach życia zmagała się z zaawansowaną cukrzycą, która utrudniała jej codzienne funkcjonowanie.
Mimo ciężkich doświadczeń, operacji i konieczności stałej opieki lekarskiej, jej optymizm nigdy nie przygasł. Ostatecznie zdecydowała się na pobyt w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie spędziła swoje ostatnie dni.
Jak naprawdę nazywała się Danuta Rinn?
Danuta Rinn, czyli Danuta Smykla, przybrała swoje artystyczne nazwisko na początku kariery. Miało ono nawiązywać do nazwiska jej pierwszego męża, Andrzeja Rynducha. Mimo że ich związek nie przetrwał, pseudonim pozostał z nią na zawsze.