The White Stripes: Najlepszy album ostatniego 20-lecia
Wydana w 2003 roku płyta "Elephant" nieistniejącego już duetu The White Stripes została wybrana najlepszym albumem ostatnich dwóch dekad.
Z okazji 20-lecia brytyjskiego magazynu "Mojo" czytelnicy wybrali płyty, które "wstrząsnęły" w ciągu ostatnich dwóch dekad.
Na szczycie znalazł się zawierający przebój "Seven Nation Army" czwarty album Amerykanów z The White Stripes. Co ciekawe, całe podium to płyty wykonawców spoza Wielkiej Brytanii - czołówkę tworzą jeszcze Kanadyjczycy z Arcade Fire ("Funeral") i Amerykanin Bob Dylan ("Time Out Of Mind").
Dwa albumy na liście - jako jedyni - umieścili Radiohead. "OK Computer" znalazł się na miejscu 4., a "In Rainbows" na 14.
Magazyn "Mojo" opublikował również listę najlepiej ocenionych albumów w poszczególnych latach od 1993 r. ("In Uter" Nirvany) po 2012 r. ("Lonerism" Tame Impala).
Oto pierwsza dziesiątka listy "Mojo":
1. The White Stripes - "Elephant"
2. Arcade Fire - "Funeral"
3. Bob Dylan - "Time Out Of Mind"
4. Radiohead - "OK Computer"
5. The Strokes - "This Is It"
6. The Flaming Lips - "The Soft Bulletin"
7. Fleet Foxes - "Fleet Foxes"
8. Wilco - "Yankee Hotel Foxtrot"
9. PJ Shadow - "Entroducing"
10. Arctic Monkeys - "Whatever People Say I Am, That's What I'm Not".