The Prodigy: Współcześni DJ-e to pozerzy!

Liam Howlett skrytykował DJ-ów po tym, co zobaczył na Ibizie.

"Mieliśmy tam koncert. Nie jestem fanem tego miejsca, ale nie chcę atakować wyspy, tylko tych bezmyślnych żartownisiów, którzy przylatują swoimi własnymi samolotami, wyciągają z kieszeni dysk USB, podłączają go i machają rękami do wcześniej przygotowanego miksu" - powiedział lider The Prodigy w rozmowie z magazynem "Guide".

"Nie chcę podawać żadnych nazwisk, ale koleś od oświetlenia wyciągnął CD i powiedział mi, że to jest cały set DJ-a. 'O czym ty mówisz?' - zapytałem go. Okazało się, że koleś od oświetlenia puszcza płytę, podczas gdy DJ na scenie udaje, że naciska jakieś przyciski" - relacjonuje Liam Howlett.

"Tego rodzaju lenistwo doprowadza mnie do szału. O co chodzi w tym g...nie? Nie da się wokół tego zbudować sceny, to nigdy nie będzie wiarygodne. Co się stało ze spontanicznością? Z bitami pojawiającymi się znikąd?" - dopytuje muzyk.

Liam Howlett dodał, że zdenerwowanie na współczesnych DJ-ów było jedną z inspiracji podczas produkcji nowej płyty The Prodigy, która ukaże się w marcu.