Rob Zombie pozwał koncern Mazda
Przedstawiciele koncernu Mazda oraz szefowie agencji reklamowej The Doner Agency będą musieli pojawić się wkrótce w sądzie. Pozew przeciwko nim wytoczył Rob Zombie, amerykański muzyk i wokalista, który domaga się wyjaśnień, jak doszło do tego, że w reklamach samochodów Mazda pojawił się jego utwór.
Sprawa wydarzyła się już dwa lata temu. Do spotów reklamowych firmy Mazda trafiły fragmenty utworów z albumu "Hellbilly Deluxe". Rob Zombie twierdzi, iż nigdy nie wydawał na to zgody. Teraz domaga się odszkodowania.
"Oni chyba nie rozumieją, że jak się już wyciągnie kota z worka, to później ciężko jest go tam z powrotem włożyć. Mam taką zasadę, że nie daję swoich kawałków do reklam. A tu kiedyś nagle słyszę, że moja piosenka jest puszczana przy promocji jakichś samochodów. Jak mają to rozumieć moi fani? W jaki sposób każdemu dzieciakowi wytłumaczę, że zrobili to bez mojej zgody. Tu chodzi o moją wartość. Szefowie firmy Mazda widzą to w inny sposób, dla nich reputacja i zasady się nie liczą" - powiedział Rob Zombie.
Po dwóch latach wstępnych przesłuchań i badaniu sprawy sędzia zdecydował w końcu, że sprawa nadaje się do tego, aby mógł odbyć się normalny proces.
Zombie twierdzi, że samo złamanie praw autorskich jest tylko jednym z dwóch powodów. Ważniejszy wydaje się być ten drugi - złamanie jego zasad moralnych. Pierwsza rozprawa odbędzie się w lipcu.