Reklama

Radiohead: Thom Yorke śledzony przez agentów?

Thom Yorke, frontman i wokalista brytyjskiej formacji Radiohead, boi się, że każdy jego krok jest śledzony przez agentów MI5, czyli angielskiego odpowiednika naszego Urzędu Ochrony Państwa. Powodem tego mają być podobno jego głoszone publicznie antykapitalistyczne poglądy.

Thom Yorke, frontman i wokalista brytyjskiej formacji Radiohead, boi się, że każdy jego krok jest śledzony przez agentów MI5, czyli angielskiego odpowiednika naszego Urzędu Ochrony Państwa. Powodem tego mają być podobno jego głoszone publicznie antykapitalistyczne poglądy.

Na oficjalnej stronie grupy Radiohead znaleźć można wiele odnośników do stron, które walczą o ochronę środowiska naturalnego, a przy okazji często głoszą poglądy anarchistyczne.

"Pewne rzeczy, które wiesz o MI5, mogą nieźle namieszać ci w głowie. Mnie już namieszało. Mówię wam to całkiem serio. Na pewno zasługuję na teczkę w ich sejfach. Tony, co o tym myślisz?" - zapytał Thom na swej stronie premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira.

Rzeczniczka prasowa MI5 odmówiła jakichkolwiek informacji na temat tego, czy urząd interesuje się osobą Yorke'a. "Nie udzielamy w takich sprawach żadnych informacji" - powiedziała.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: poglądy | Radiohead | Thom Yorke
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama