Reklama

Miłość, przyjaźń, muzyka

Polska drugą Jamajką - do takiego stwierdzenia można dojść przeglądając programy letnich festiwali muzycznych. W lipcu i sierpniu fani muzyki reggae będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni.

Bob Marley mógłby urodzić się w Polsce - w naszym kraju wciąż nie brakuje sympatyków twórczości króla muzyki reggae. Szczególnym uznaniem reggae cieszyło się w Polsce w latach 80., kiedy to do publiczności przemawiały hasła o Babilonie i opresyjnym systemie. Ówczesne gwiazdy, jak choćby Izrael, DAAB czy Bakszysz działają zresztą do tej pory, choć nie ma już komunistycznej władzy.

"Jak mówi Ziggy Marley, to jest muzyka, która ma tysiące lat, która przyszła z nieba, to jest muzyka pozaczasowa" - wyjaśniał Darek Malejonek, lider Maleo Reggae Rockers i muzyk Izraela, w rozmowie z magazynem "Free Colours".

Reklama

Muzyczne tradycje Boba Marley'a kontynuują jego synowie: najbardziej znani są Ziggy i Damian. W tym roku w Polsce gościmy akurat mniej znanych potomków "króla reggae". Pod koniec czerwca na Wroc Love Summer Stage wystąpił Ky-Mani Marley. Z kolei Stephen Marley będzie jedną z gwiazd Reggae Dub Festiwal w Bielawie (22-23 sierpnia). Wystąpi tam razem z muzykami Melody Makers i The Wailers.

Jak w tym roku wygląda rozpiska letnich festiwali z muzyką reggae? Już w najbliższy weekend trzeba będzie wybierać pomiędzy Płockiem a Ostrowem Wielkopolskim. W tym pierwszym mieście odbędzie się Reggaeland (11-12 lipca), a w drugim - Reggae na Piaskach (12-13 lipca).

A kto zagra? Odpowiednio m.in. Linton Kwesi Johnson (Jamajczyk mieszkający w Londynie o mocno lewicowych poglądach, w 1989 roku wystąpił w hali Stoczni Gdańskiej na koncercie Anti Apartheid), występujący od 46 (!) lat legendarny Toots and The Maytals, który kładł podwaliny pod rozwój reggae, ska i rocksteady, Yellow Umbrella czy czołówka polskiej sceny: Vavamuffin i EastWest Rockers (Płock) oraz legenda polskiego reggae Gedeon Jerubbaal, polsko-grecki Ares & Tribe, Cała Góra Barwinków oraz jamajsko-góralski projekt Winkle Brothers i Trebunie-Tutki (Ostrów).

Oba miasta pogodzi polsko-rosyjski projekt Dubska Division. To połączenie polskiej grupy Dubska z muzykami rosyjskiej formacji Jah Division, na czele której stoi wokalista Gerbert Morales, mający kubańskie korzenie. Niedawno ukazała się wspólna płyta "Dubska Division", którą promują na letnich festiwalach - wystąpią razem także na Reggae na Wartą w Gorzowie Wielkopolskim.

Na kolejny weekend (19-20 lipca) zaprasza Wrocław. Tamtejszy Wrocław 2012 Festival przyciągnął międzynarodowe gwiazdy nie tylko muzyki reggae. Według organizatorów będzie to największe plenerowe wydarzenie poświęcone brzmieniom reggae, hip hop i dancehall w historii Polski. Gwiazdami są Shaggy, Arrested Development, Wu-Tang Clan i Talib Kweli (zastąpił rapera Commona). Z polskich wykonawców można będzie zobaczyć m.in. Natural Dread Killaz, duet l.u.c. i Rahim oraz Abradaba.

Końcówka lipca (25-26) to znów kwestia wyboru, kogo chce się zobaczyć. Większą renomą cieszy się wspomniany Reggae nad Wartą (w tym roku m.in. Maleo Reggae Rockers, Gedeon Jerubbaal, Jamal, Managga czy Dubska Division), za to Najcieplejsze Miejsce Na Ziemi - Reggae Festiwal w Wodzisławiu Śląskim kusi darmowym wstępem. Zagrają m.in. Vavamuffin, Cała Góra Barwinków, Paprika Korps i Joint Venture Sound System. A w obu miastach pojawi się zespół Jafia Namuel (25 lipca w Gorzowie, a dzień później w Wodzisławiu).

Najbogatszym programem może się pochwalić aż czterodniowy Ostróda Reggae Festiwal (14-17 sierpnia). Organizatorzy spodziewają się 20 tysięcy widzów, dzięki czemu mogą się reklamować jako "największe święto muzyki reggae w Polsce". Zobacz festiwalowy hymn w wykonaniu muzyków grup Habakuk i Bakshish.

Ciekawie zapowiada się koncert "Return to di polish roots" (14 sierpnia), w którym wystąpią prekursorzy tej muzyki w naszym kraju: Bakshish, Izrael, Gedeon Jerubbaal oraz w specjalnym koncercie z okazji 25 lat istnienia - DAAB.

Zagraniczne gwiazdy imprezy to m.in. Ijahman Levi, Omar Perry, Big Famili, United Flavour, Alborosie, Frazziska, No More Babylon czy Danakil.

"Zapowiada się świetna, gorąca zabawa - taneczne rytmy i ideologia jedności, miłości i pokoju tworzą niepowtarzalną atmosferę" - zachęcają organizatorzy Ostróda Reggae Festiwal.

Na zakończenie wakacji odbędzie się Reggae Dub Festiwal (Bielawa, 22-23 sierpnia). Tu pojawią się m.in. wspomniany na początku syn Boba Marley'a - Stephen, Aswad, Habakuk, Jamal czy Paprika Korps.

Bujające rytmy, miłość, przyjaźń, wolność - pod tymi hasłami zresztą mogą się pewnie podpisać zarówno organizatorzy imprez, muzycy, jak i fani.

W końcu nie bez kozery Bob Marley śpiewał w piosence "One love": "One love, one heart / Let's get together and feel all right".

Dołącz do grupy fanów muzyki reggae w serwisie Muzzo.pl.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bob Marley | festiwal | miłość | przyjaźń | muzyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy