Maleńczuk: Artysta może ćpać
Kolejna kontrowersyjna wypowiedź Macieja Maleńczuka. Tym razem wokalista opowiada o roli narkotyków w życiu artystów.

Na łamach magazynu "Twój Styl" artysta skomentował skandal, którego bohaterem był reżyser i senator Krzysztof Piesiewicz:
"Artystom wolno brać narkotyki. Błąd Krzysztofa Piesiewicza polegał na tym, że wszedł w politykę, a to nie jest miejsce dla artysty. I teraz musi się tłumaczyć, że jest normalny i tylko raz włożył sukienkę. Mnie też zdarzało się wkładać sukienki, ale czy kogoś to bulwersowało?" - pyta Maleńczuk.
Według wokalisty każdy artysta miał doświadczenia z używkami:
"Nie wierzę w to, że zupełnie trzeźwy artysta jest w stanie cokolwiek stworzyć. Tomasz Stańko twierdzi, że się da. Ale on tyle wyćpał, że nie wiem czy jest wiarygodny" - powiedział "Twojemu Stylowi" były wokalista Pudelsów.
Maleńczuk tłumaczy również, że stan nietrzeźwości niekoniecznie wpływa na jakość dzieła:
"Nie zawsze tak jest, że gdy wciągniesz koks czy zażyjesz heroinę, będziesz miał ochotę trzymać pióro w dłoni. Moje największe utwory powstały na kacu, w momencie depresji ponarkotykowej lub poalkoholowej, kiedy trzeźwiałem i starałem się pozbierać życie do kupy" - zdradza artysta.
Przeczytaj również:
Zobacz teledyski Macieja Maleńczuka na stronach INTERIA.PL!