Linkin Park: Letnie festiwale zabijają rockowe koncerty
Wokalista Linkin Park Chester Bennington nie jest zwolennikiem grania w pełnym słońcu.
W rozmowie z "NME" Chester Bennington stwierdził, że rockowe koncerty przed zmierzchem, praktykowane na letnich festiwalach, to bardzo zły pomysł.
"Rock and roll nie jest przeznaczony do tego, by grać go ze słońcem świecącym ci w twarz. Oczywiście, da się to robić, ale z poczuciem wewnętrznego żalu" - uważa frontman Linkin Park.
"Myślę, że festiwale odbywające się na zewnątrz zabiły doświadczanie muzyki na żywo. Cała idea oglądania rockowego zespołu opiera się na tym, że jesteś w ciemności i nagle rozbłyskują światła... czujesz się wtedy częścią widowiska. A kiedy siedzisz sobie na trawie, słońce przygrzewa - wtedy koncert jest pozbawiony znaczenia. Po prostu jesteś tam i grasz piosenki" - dodaje Chester.