Grabaż o "Superstarciu": Jak nisko można upaść?

Krzysztof "Grabaż" Grabowski, lider Pidżamy Porno i zespołu Strachy na Lachy, ostro recenzuje program "Superstarcie" i artystów w nim występujących.

Grabaż: "Superstarcie"? Nie, dziękuję
Grabaż: "Superstarcie"? Nie, dziękujęAKPA

Przypomnijmy - "Superstarcie" to nowy show TVP2, w którym gwiazdy muzyki co tydzień muszą sprawdzić się w innym gatunku. W programie występują m.in. Natasza Urbańska czy Titus z Acid Drinkers, a ich popisy ocenia Wojciech Mann i dwoje zaproszonych gości: ekspert od danego gatunku i celebryta.

Program notuje bardzo słabe wyniki oglądalności - ostatni odcinek zobaczyło 861 tys. widzów.

Krzysztof "Grabaż" Grabowski nie może zrozumieć, dlaczego poważni artyści biorą udział w tym cyrku.

"Wróciłem do hotelu. Włączyłem telewizor, Dwójka. Show "Superstarcie"... Wśród uczestników: Titus, Szcześniak, Reni Jusis - artyści pełną gębą - biorą udział w konkursie (!!!), telewidze 'głosują', który z artystów ma odpaść... k...a, nie kumam ich... jak nisko można upaść by dać się wciągnąć w takie szkaradziejstwo... siedzę i zadaję sobie pytanie: na ch... im to... propozycji sensownych odpowiedzi: brak... świat głupieje w oczach, brrrrr" - napisał Grabaż na Facebooku.

Wcześniej, po odcinku hiphopowym, "Superstarcie" skrytykowali raperzy. "Festiwal żenady" - atakował Flint.

Tymczasem dyrekcja TVP 2 przekonuje, że program "edukuje ludzi".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas