Dębica GOODFEST: Wyszywanie sweterków

Na zaproszenie Filipa Berkowicza, dyrektora artystycznego imprezy, do Dębicy przybyli m.in. Marika, R.U.T.A., L.U.C i Pablopavo.

Marika podbiła serca publiczności w Dębicy
Marika podbiła serca publiczności w Dębicy 

Filip Berkowicz, szef takich festiwali jak, m.in. Sacrum Profanum, Misteria Paschalia, Actus Humanus, czy projektu penderecki // greenwood, zadbał również o oprawę wizualną Dębica GOODFEST (sobota 1 września). Przestrzeń multimedialną zaaranżowali artyści z Temporary Space Design, którzy zrealizowali projekty m.in. dla Europejskiego Kongresu Kultury, Barbican Centre w Londynie, czy Lincoln Centre w Nowym Jorku. Ich projekty audiowizualne można było podziwiać również podczas koncertów gwiazd, m.in. Jamiroquai czy Wyclef Jean.

Festiwal rozpoczął nujazzowy Blossom, wybrany w konkursie Muzzo.pl (posłuchaj!). Pod tym szyldem występuje Łukasz Czajewski, mający na koncie debiutancką płytę "Blue Balloons". Pozytywne recenzje zaowocowały współpracę z berlińską wytwórnią Project Mooncircle. W marcu 2012 ukazała się kompilacja z okazji 10-tych urodzin oficyny, na której Blossom pojawił się jako jedyny Polak.

Tuż po Blossom, odbył się energetyczny występ Mariki. Na zdominowanej przez męskie głosy scenie reggae, artystka stanowi prawdziwy fenomen. Miłośnicy brzmień dancehallowo-soulowo-funkowo-reggaeowych ani na chwilę nie spuszczali oka z rozentuzjazmowanej i świetnie prezentującej się gwiazdy, która przez ponad godzinę urzekała swoim talentem i pozytywną energią.

Po Marice przyszedł czas na didżeja Envee, znanego polskiej publiczności przede wszystkim z kolektywu dj'skiego Niewinni Czarodzieje. Artysta wprowadził publiczność w hipnotyczny trans, w którym nie zabrakło charakterystycznych dla twórcy zaskakujących i śmiałych muzycznych zwrotów akcji.

Koneserzy muzyki alternatywnej z niecierpliwością oczekiwali występu zespołu R.U.T.A. - Ruch Utopii, Transcendencji, Anarchii / Reakcyjna Unia Terrorystyczno-Artystowska. Publiczność z łatwością dała się ponieść muzyce wykonywanej na lirze korbowej, fidelach płockich, suce biłgorajskiej, sazach, tradycyjnych barabanach, bębnach obręczowych, kontrabasie i pile. Dawnym instrumentom towarzyszyła liryka pieśni buntu i niedoli XVI - XX wieku.

W końcu na scenie pojawił się Igor Boxx, czyli Igor Pudło. Znany z wrocławskiego Skalpela i podziwiany za kontrakt z prestiżową wytwórnią Ninja Tune. Za płyty "Skalpel" i "Konfusion", wydane w londyńskiej wytwórni, duet Skalpel zdobył wiele nagród i wyróżnień, m. in. Paszport Polityki. Długo oczekiwany artysta dał występ pierwszej klasy. Niepokojąca, energetyzująca i różnorodna stylistycznie muzyka świetnie wkomponowała się w występ kolejnego, równie interesującego artysty - Piotra Orzechowskiego, czyli Pianohooligana. Ten młody kompozytor i pianista jazzowy, grający na fortepianie od 5 roku życia, chwycił za serca nie tylko melomanów muzyki poważnej i jazzu. Wzbudził również zainteresowanie wśród gości nieprzywykłych do tego rodzaju muzyki. Charyzmatyczny artysta ujął publiczność, która żywiołowym aplauzem przyjęła jego występ.

Specjalną niespodzianką, która poprzedziła występ Pianohooligana, był wyświetlony na telebimie film z wystąpieniem najsławniejszego dębiczanina naszych czasów - Krzysztofa Pendereckiego. Wybitny kompozytor i dyrygent mówił, jak wielką radość sprawia mu fakt, że jego muzyka zabrzmiała w jego rodzinnym mieście Dębicy.

"Nurty to tylko nitki, z których wyszywam sweterki" - tak powiedział o swojej muzyce L.U.C, kolejna gwiazda tegorocznego Festiwalu. Muzyka i tekst, film i grafika - to główne pola działalności artysty. Za swoją eklektyczną twórczość został nagrodzony między innymi Nagrodą Wrocławskiej Szkoły Muzycznej oraz Paszportem Polityki.

Oszałamiające wrażenie na festiwalowej publiczności zrobił także Pablopavo, wokalista Vavamuffin. Mimo, że uważa się, że jego twórczość jest na wskroś warszawska, to okazuje się, że w Dębicy raggamuffin, reggae, czy folk brzmią tak samo elektryzująco i absolutnie odprężająco. Tegoroczny Festiwal zamknął drugi set didżeja Envee.

"Pierwszą edycję Festiwalu GOODFEST można śmiało zaliczyć do udanych. Wszystkich artystów, których zaprosiliśmy do Dębicy łączy jedno: chęć tworzenia muzyki ambitnej, wolnej i zaangażowanej, wnoszącej coś więcej, prócz melodii i słów. Na Festiwal przyjechali uzdolnieni młodzi muzycy, których żywiołowe występy spotkały się z ogromnym uznaniem publiczności" - powiedziała Marta Konopacka, Dyrektor ds. Komunikacji Firmy Oponiarskiej Dębica S.A. i Goodyear Dunlop Tires Polska.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas