Wypadek na koncercie Taylor Swift
13-letni chłopiec spadł z balkonu w Seattle przed koncertem Taylor Swift. Amerykańskiej wokalistki nie było jeszcze na scenie.
Do wypadku doszło w sobotę (8 sierpnia). 13-latek spadł z wysokości jednego piętra.
"To było szokujące. Chwilę mi zajęło zanim zorientowałam się, że to prawdziwy człowiek" - mówi uczestniczka koncertu w CenturyLink Field w Seattle.
Ranny chłopak w poważnym, ale stabilnym stanie został przewieziony do Harborview Medical Center. Nie znane są przyczyny wypadku. Pytany przez opatrujących go ratowników 13-latek powiedział, że nie potrafi sobie przypomnieć, co doprowadziło do jego upadku.
Podczas koncertu Taylor Swift wystąpiła z raperem Fetty Wap ("Trap Queen"). Na scenie pojawili się też będący parą wokalistka Ciara i Russell Wilson, zawodnik klubu Seattle Seahawks.