Wspólna płyta JAYA-Z i Beyonce w drodze?
Jak oświadczył JAY-Z, wraz ze swoją żoną, Beyonce, nagrał wspólny album. Raper dodał, że tworzenie muzyki przez małżeństwo Carter, jest ich sposobem na rozwiązywanie małżeńskich problemów.
Przypomnijmy, że już w 2016 roku mówiło się, że Beyonce i JAY-Z mogą wkrótce wydać wspólny album. Stało się jednak inaczej. Najpierw w kwietniu 2016 r. do sieci trafiła płyta "Lemonade", a pod koniec czerwca tego roku światło dzienne ujrzał album JAYA-Z "4:44".
Zarówno wokalistka, jak i raper na swoich płytach, sięgali do tematów związanych z ich życiem prywatnym. W utworze "Sorry" Beyonce zaśpiewała, że JAY-Z zdradził ja z "Becky z dobrymi włosami", natomiast w numerze "4:44", gwiazdor przeprosił za swoje zachowanie.
W rozmowie z "T Magazine" JAY-Z stwierdził, że wraz z żoną, która wybaczyła mu zdradę, przygotował wspólną płytę.
"Potraktowaliśmy naszą sztukę niemal jak sesję terapeutyczną. A potem zaczęliśmy tworzyć muzykę razem" - mówił raper.
JAY-Z nie chciał podać jednak żadnych szczegółów wspólnego materiału. Nie zdradził również, czy płyta w ogóle ujrzy światło dzienne.
Ostatnim dotychczas numerem, na którym można usłyszeć gwiazdorską parę jest kawałek "Shining" z płyty DJ Khaleda "Grateful".