Reklama

Udo Dirkschneider: Accept może wrócić

Udo Dirkschneider, legendarny głos niemieckiej grupy Accept, obecnie lider własnej formacji U.D.O., nie wykluczył, iż jego stary zespół jeszcze kiedyś pojawi się na scenie. W tej chwili jednak w pełni koncentruje się on na karierze U.D.O.

Udo przyznał, że z wszystkimi członkami Accept utrzymuje przyjacielskie stosunki i nic nie stoi na przeszkodzie, by legenda heavy metalu jeszcze kiedyś pojawiła się na scenie.

Na pewno nie nastąpi to jednak w najbliższej przyszłości.

"Jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi, ale muzycznie zdecydowaliśmy się pójść w innych kierunkach. U.D.O. odniósł jednak sukces. Osobiście byłoby dla mnie ryzykownym posunięciem, gdybym reaktywował Accept. Może kiedyś zagramy jakieś koncerty, nagramy płytę. Nikt tak naprawdę nie wie, co się może stać" - mówi Udo.

Reklama

"To jest ryzykowny krok i nie sądzę, że powinienem go zrobić. Nie byłoby to dla mnie dobre, choć z pewnością byłoby dobre dla fanów. Jesteśmy w kontakcie, jesteśmy przyjaciółmi, nie ma między nami żadnych problemów, ale czy będziemy jeszcze pracować razem?"

"Cóż mogę powiedzieć. Jestem szczęśliwy mając U.D.O. i Stefana Kaufmanna grającego ze mną, który jest dla tego zespołu bardzo ważny".

Wokalista wraz z kolegami pracuje obecnie nad piosenkami na kolejną płytę studyjną U.D.O.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Accept | Udo Dirkschneider
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy