Reklama

Run The Jewels: El-P o Pokemonach

Członek grupy Run The Jewels w ostrych słowach zaatakował wszystkich fanów gry "Pokemon Go", gdy jednak spadła na niego fala krytyki, zmienił swoje zdanie.

Członek grupy Run The Jewels w ostrych słowach zaatakował wszystkich fanów gry "Pokemon Go", gdy jednak spadła na niego fala krytyki, zmienił swoje zdanie.
El-P skrytykował użytkowników "Pokemon Go" /Kevin Winter /Getty Images

Wszystko zaczęło się od wpisu na Twitterze producenta i rapera:

"Ktoś w końcu przez przypadek zginie przez te pieprzone pokemony. Nic mnie to nie obchodzi, ale będę się z was śmiał, gdy ktoś zostanie w końcu potrącony przez samochód" - napisał El-P.

Raper nie przewidział jednak reakcji swoich fanów, którzy zaatakowali go za krytykę gry. El-P szybko wyjaśnił, że w swoim poście żartował i nie spodziewał się, że zrani tyle uczuć i wywoła aż tak ogromne niezadowolenie.  

"Jeżeli nikomu nie stanie się krzywda przez rok grania, to osobiście zostanie mistrzem pokemonów" - zapowiedział artysta.

Reklama

Dodatkowo na Instagramie El-P opublikował specjalnie nagrany freestyle, który nazwał "Pokemon Rappin".

"Pokemon Go" to fenomen ostatnich dni. Mobilna gra, która korzysta z rzeczywistości rozszerzonej i technologii GPS wystartowała 6 lipca w Stanach Zjednoczonych (w Europie nie miała jeszcze oficjalnej premiery) i niemal natychmiast osiągnęła gigantyczny sukces. Mówi się, że gra swoją popularnością i liczbą użytkowników przebiła Tindera i wkrótce przeskoczy pod tym względem Twittera. Dzięki temu akcje Nintendo podskoczyły na giełdzie o kilkanaście procent, a według przewidywań gra zarobi ponad miliard dolarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Run the Jewels
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama