Reklama

Raper Money Mitch nie żyje. Zastrzelił się podczas obławy policji

Raper Money Mtich popełnił samobójstwo, po tym, jak wdał się w strzelaninę z policją. 23-latek był poszukiwany przez organy ścigania w sprawie o morderstwo.

Money Mitch, 23-letni raper z Florydy, zmarł 23 lipca. Policja oświadczyła, że mężczyzna zmarł w wyniku ran postrzałowych. Raper w trakcie akcji policji miał strzelić do siebie.

Śledczy początkowo nie ujawniali tożsamości zmarłej osoby, tą jednak potwierdziły lokalne media.

Money Mitch, a właściwie Marcus Pettis, był poszukiwany w związku ze śledztwem w sprawie morderstwa. Był też podejrzany o nielegalne posiadanie narkotyków.  Do strzelaniny doszło po tym, jak raper został dostrzeżony przez policjantów w taksówce.

Reklama

23-latek, gdy zorientował się, że może zostać aresztowany, wybiegł z pojazdu i zaczął strzelać do funkcjonariuszy. Policja odnalazła go martwego na drugi piętrze budynku, gdzie próbował się schować. Stwierdzono, że Mitch popełnił samobójstwo.

Według oficjalnego oświadczenia, policjanci nie prowadzili wymiany ognia w budynku. W sprawie wszczęto śledztwo.

Money Mitch był wschodzącą gwiazdą rapu na Florydzie. 23-latek miał prowadzić rozmowy na temat podpisania kontraktu z wytwórnią Lil Baby'ego.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy