Przyrodni brat Beyonce żył na ulicy. "Dlaczego ta pani mnie nie kocha?"
W 2009 roku wybuchł głośny skandal z udziałem ojca Beyonce. Okazało się wówczas, że Matthew Knowles od niespełna dwóch lat romansował ze znacznie młodszą od siebie kanadyjską aktorką Alexandrą Wright, która zaszła z nim w ciążę. Kilka lat później świat obiegła informacja, że przyrodni brat gwiazdy estrady i jego matka stracili dom, w wyniku czego trafili do przytułku. W najnowszym wywiadzie zarzuciła ona słynnej piosenkarce, że nie interesuje się losem swojego krewniaka. "On wciąż pyta: 'Dlaczego ta pani mnie nie kocha?'" - wyjawiła Wright.
Trwające trzy dekady małżeństwo rodziców Beyonce zakończyło się w atmosferze skandalu. Na jaw wyszło bowiem, że ojciec piosenkarki miał romans z młodszą o 19 lat kanadyjską aktorką Alexandrą Wright, która zaszła z nim w ciążę. Choć początkowo Matthew Knowles wypierał się syna, testy na ojcostwo potwierdziły słowa jego kochanki.
W listopadzie 2009 roku Tina Knowles wniosła pozew o rozwód. Ten został sfinalizowany dwa ta później, bez orzekania o winie. Jako oficjalną przyczynę rozstania małżonków podano "konflikt osobowości, który uniemożliwia pojednanie stron". Na decyzję matki o pokojowym rozstaniu z niewiernym mężem miała wpłynąć Beyonce, która chciała ponoć za wszelką cenę pogodzić rodziców przed urodzeniem swojego pierwszego dziecka, córeczki Blue Ivy.
Ojciec Beyonce nie chciał płacić alimentów. Jego syn wylądował na ulicy
Tematem tym media zainteresowały się ponownie w 2014 roku. Okazało się wówczas, że sąd znacząco obniżył wysokość alimentów, jakie Knowles płacił na utrzymanie syna. 4-letni wówczas przyrodni brat artystki i jego matka wkrótce potem stracili dom i trafili do przytułku.
"Nixon zasługuje na to, aby poznać swoją rodzinę i mam nadzieję, że pewnego dnia spotka się ze swoją siostrą Beyonce. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ona się czuje wiedząc, że ma bezdomnego brata. Wiem, że gdybym sama znalazła się w takiej sytuacji, ze wszystkich sił starałabym się pomóc. Być może jest zbyt zajęta" - stwierdziła Wright w jednym z wywiadów. Od tamtej pory nie wypowiadała się ona publicznie o sławnej siostrze swojego syna. Aż do teraz.
W rozmowie z "The Sun" niegdysiejsza aktorka, która zajmuje się teraz marketingiem i PR-em, ujawniła, że po tym, jak złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, przez wiele lat mieszkała z synem w przyczepie kempingowej. Ich obecne lokum znajduje się nieopodal wartej 200 mln dolarów rezydencji Beyonce.
"Ona jest miliarderką i właśnie kupiła najdroższą posiadłość w całej Kalifornii, 15 km od miejsca, w którym mieszkamy" - narzeka kobieta. Najbardziej boli ją to, że piosenkarka nie wykazuje żadnego zainteresowania losami swojego 12-letniego krewniaka, co rzekomo wywołało u niego traumę. "On wciąż pyta: 'Dlaczego ta pani mnie nie kocha?'. Nixon nie miał luksusu bycia normalnym dzieckiem. Bycie spokrewnionym z kimś sławnym sprawia, że traci się własną tożsamość. Czasem siedzę w łazience i płaczę, bo nie wiem, jak mu pomóc" - wyznała Wright.
Przyrodni brat Beyonce jako małe dziecko:
Była kochanka ojca słynnej wokalistki zaznaczyła, że nigdy nie miała wyrzutów sumienia z powodu nawiązania romansu z żonatym mężczyzną. "Ich małżeństwo nie funkcjonowało dobrze. To była złożona sytuacja" - stwierdziła. Kobieta wciąż ma jednak nadzieję na to, że trzydziestodwukrotna zdobywczyni nagrody Grammy zreflektuje się i nawiąże relację ze swoim bratem. "Myślę, że Beyonce jest cudowną osobą i nigdy celowo mnie nie skrzywdziła. Nie chcę od niej pieniędzy. Chcę tylko, żeby mój syn miał dobre, szczęśliwe życie. Czasem trudno jest mu patrzeć na luksusy, w jakie opływają miliarderzy, tacy jak jego siostra. Mówię mu wtedy, że nie wolno pożądać tego, co posiada inny człowiek. A poza tym sława nie zawsze idzie w parze ze szczęściem" - dodała Wright.
Warto dodać, że Forbes wycenia majątek Beyonce i jej męża Jaya-Z na 1,4 mld dolarów.