Popek zarzuca Alibabie, że nie robi swoich bitów
Relacje między byłymi członkami Gangu Albanii zaostrzają się. W rozmowie z Łukaszem Jakóbiakiem Popek stwierdził, że Rozbójnik Alibaba nie robił bitów na płytę, tylko korzystał z ghostproducentów.
W tym roku, pomimo sporego sukcesu komercyjnego, Popek zapowiedział, że Gang Albanii przestaje działać w dotychczasowym składzie, a nawet zasugerował, że nie ukaże się już żadna płyta tria.
"Jeżeli będę chciał coś zrobić, to z Borixonem albo solo. Na pewno nie z Alibabą. Nas już nie łączą żadne przyjaźnie. Chętnie bym mu napluł w ryj. Jest gorzej niż kosa"- mówił w marcu Popek w rozmowie z hip-hop.pl.
Jednym z powodów konfliktu producenta i rapera miały być kwestie finansowe. Popek potwierdził m.in., że Rozbójnik Alibaba chciał za dużą stawkę za udział w filmie dokumentalnym "Za życia".
Alibaba w żaden sposób nie odniósł się do wypowiedzi byłego kolegi. Borixon i Popek w kolejnych tygodniach zaczęli natomiast przyznawać, że koniec Gangu Albanii był przesądzony, gdyż projekt po prostu się wypalił.
W czerwcu Popek pojawił się w programie Łukasza Jakóbiaka "20 m2" i wraz z P.A.F.F.-em opowiedział o ghostproducentach. W pewnym momencie temat zszedł na Rozbójnika Alibabę:
"Jeśli masz na imię Alibaba to, to ma sens, bo jak jesteś beztalenciem muzycznym, to tych ghostów możesz sobie nabrać i iść do przodu. On na tym zrobił Gang Albanii. Mówią, że to on wyprodukował te bity. Nie wierzę do dnia dzisiejszego, że Alibaba mógł porwać 18-latków muzyką, bo jest beztalenciem muzycznym" - komentował Popek.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***