Pogrzeb Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Przekazano szczegółowe informacje
Oprac.: Michał Boroń
W mediach społecznościowych przekazano, że pogrzeb Jana Ptaszyna Wróblewskiego odbędzie się 27 maja na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Legendarny polski jazzman miał 88 lat.
"Pogrzeb Jana Ptaszyna Wróblewskiego odbędzie się 27 maja o godzinie 14:00 na warszawskich Powązkach Wojskowych" - taki wpis pojawił się na facebookowym profilu legendarnego muzyka.
88-letni muzyk od kilku lat zmagał się z chorobą nowotworową. Stan zdrowia sprawił, że musiał odwołać niektóre występy.
Kim był Jan Ptaszyn Wróblewski?
Muzyk urodził się 27 marca 1936 r. w Kaliszu. Był cenionym kompozytorem, dyrygentem i aranżerem, a także dziennikarzem obdarzonym umiejętnością humorystycznego opowiadania o muzyce. Karierę rozpoczynał w 1954 r. - prowadził wtedy zespoły taneczne w Poznaniu, grał na fortepianie i klarnecie.
Dwa lata później dołączył do Sekstetu Krzysztofa Komedy (to wtedy Komeda nadał mu pseudonim Ptaszyn), a w 1958 roku, jako pierwszy Polak i pierwszy pochodzący zza "Żelaznej Kurtyny" muzyk, pojawił się na słynnym festiwalu w Newport.
W 1958 r. związał się z zespołem Jazz Believers, następnie z grupą Andrzeja Kurylewicza Moderniści. Współpracował także z radiowym zespołem Jerzego Miliana, All Stars Swingtetem Jerzego Matuszkiewicza, z Poznańską Piętnastką Radiową kierowaną przez Zygmunta Mahlika. Od 1958 r. prowadził własne grupy - Kwintet Poznański, Jazz Outsiders, Polish Jazz Quartet. W 1967 r. stanął na czele orkiestry Studio Jazzowe Polskiego Radia, które prowadził do 1978 r. Grali w tej orkiestrze m.in. Tomasz Stańko, Zbigniew Namysłowski, Michał Urbaniak, Zbigniew Seifert, Andrzej Trzaskowski.
Był również kompozytorem wielu przebojów - można tutaj wymienić m.in. "Moja mama jest przy forsie", "Kolega Maj", "Dom w malwy malowany", a "Zielono mi" i "Żyj kolorowo" wygrały festiwal w Opolu. Komponował również utwory symfoniczne.
Miał na koncie m.in. muzykę do filmu "Dwaj ludzie z szafą" Romana Polańskiego. Przez ponad 46 lat prowadził w radiowej Trójce audycję "Trzy kwadranse jazzu".