Ozzy Osbourne trafił do szpitala. Rockman przeszedł nagłą operację
Koncert w Mountain View w Kalifornii został odwołany niemal w ostatniej chwili, gdy Ozzy Osbourne w pilnym trybie trafił do szpitala. Infekcja wymagała interwencji chirurga.
Przypomnijmy, że obecnie Ozzy Osbourne występuje w ramach trasy "No More Tours 2 Final World Tour", która potrwa do 2020 r. Według deklaracji będzie to ostatnia światowa trasa, ale Osbourne będzie dawać jeszcze wybrane koncerty.
"Ludzie ciągle pytają mnie, kiedy przechodzę na emeryturę. To będzie moja ostatnia światowa trasa, ale nie mogę powiedzieć, że nie będę występował tu i tam" - mówił wokalista nieistniejącej już grupy Black Sabbath, która oficjalnie zakończyła działalność w lutym 2017 r.
Solowy dorobek Ozzy'ego zamyka płyta "Scream" z 2010 r.
Podczas trasy wokaliście towarzyszą jego długoletni współpracownicy: Zakk Wylde (gitara), Blasko (bas), Tommy Clufetos (perkusja; brał udział w pożegnalnej trasie Black Sabbath) i Adam Wakeman (klawisze).
Rzecznik Osbourne'a poinformował, że rockman spędzi kilka dni w szpitalu Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles pod opieką lekarzy.
Sam Ozzy opublikował na Instagramie dwa zdjęcia ze szpitala, na których widać zabandażowane dwa palce jego prawej dłoni.
Osbourne ma wrócić na scenę we wtorek (9 października) w Chula Vista w Kalifornii. Koncert w Mountain View został przełożony na 16 października.
Black Sabbath w Łodzi, 11 czerwca 2014
Zobacz zdjęcia z koncertu Black Sabbath w Atlas Arenie w Łodzi! Przeczytaj naszą relację!