Nicki Minaj znów w centrum wydarzeń
Niewiele wystarczyło, aby Nicki Minaj przypomniała o swoim ciętym języku. Raperka wywołała zamieszanie swoimi słowami i ubiorem.
W rozmowie z "Marie Claire" Nicki Minaj poruszyła kilka ważnych dla niej kwestii, m.in. zaatakowała koleżankę z branży Sharon Osbourne, która nazwała teledysk raperki "Anaconda" tanim porno.
Sprawdź tekst utworu "Anaconda" w serwisie Teksciory.pl!
"Jak Kim Kardashian opublikowała nagie zdjęcie, Sharon Osbourne to chwaliła, a moi fani zaatakowali ją za bycie taką hipokrytką. Więc to nie było kiczowate i sprośne, kiedy zrobiła to biała kobieta, ale było, kiedy zrobiła to czarna kobieta? To całkiem żałosne i smutne, ale to moja rzeczywistość, przyzwyczaiłam się" - mówiła raperka.
W tym samym wywiadzie Minaj zarzuciła Kanye Westowi stosowanie podwójnych standardów. Poszło o tekst utworu "Gold Digger" (nagranym z Jamie Foxxem w 2005 roku). Raperka stwierdziła, że numer jest seksistowski, a co więcej obecnie uderza on nawet w żonę Westa, Kim Kardashian.
Sprawdź tekst utworu "Gold Digger" w serwisie Teksciory.pl!
"Jestem już zmęczona myśleniem o tym, że czarni mężczyźni, gdy staną się bogaci, porzucają czarne kobiety na rzecz białych" - stwierdziła.
"Zabawne było to, że Kanye zapowiadał, że gdy stanie się bogaty, to rzuci swoją obecną dziewczynę i znajdzie sobie białą. Ale to nie okazał się być żart, tylko pieprzona prawda".
Przy okazji publikacji Minaj wytłumaczyła, że jej wypowiedź nie była atakiem na Westa, gdyż bardzo wiele mu zawdzięcza, jednak zauważyła, że raper nie przeprosił za swoje decyzje.