Reklama

Motorhead: Poważny związek Lemmy’ego Kilmistera

W wywiadzie dla prestiżowego brytyjskiego dziennika "Observer" Lemmy Kilmister, lider zespołu Motorhead, wyznał, że od kilku lat jest związany z kobietą, Amerykanką z Los Angeles, gdzie na co dzień mieszka. Oczywiście o ślubie nie ma mowy.

Lemmy nigdy się nie ożenił, a uwikłany był w bardzo wiele romansów. Ma również dorosłego syna. Mając lat 57 muzyk wcale nie czuje potrzeby ustatkowania się i założenia rodziny.

"Spotykam się z tą kobietą od sześciu lat. Czy jestem w niej zakochany? Traktuję to bardzo poważnie, jeśli wiecie co mam na myśli. Nie wiem, czy miłość istnieje. Na pewno nie taka, która przetrwa na wieki. Moim zdaniem miłość to zadurzenie, które później przekształca się w przyzwyczajenie, ponieważ nie da się bardzo długo zachować tak wielkiej pasji. Przyzwyczajasz się po jakimś czasie do ludzi, a coś takiego oznacza dla mnie śmierć. Ja lubię niespodzianki. O czymś takim śpiewam w kawałku The Chase Is Better Than The Catch. Jeśli weźmiesz swoją kobietę na imprezę, na której jest przynajmniej pięć pięknych kobiet, twoja towarzyszka będzie cię mieć cały czas pod obserwacją" - wyjaśniał Lemmy swoją postawę wobec kobiet dziennikarzowi "Observera".

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Motorhead
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama