Mireille Mathieu z doktoratem honoris causa w Moskwie
Francuska wokalistka Mireille Mathieu otrzymała tytuł doktora honoris causa od prestiżowego rosyjskiego uniwersytetu. Pieśniarka od czasów ZSRR cieszy się wśród Rosjan sporą popularnością.
Moskiewski Państwowy Uniwersytet Nauk Humanistycznych nagrodził jej "fenomenalny talent muzyczny, który miał znaczący wpływ (...) na młodzież" - pisze AFP.
"Niech żyje Rosja i niech żyje Francja! To wyróżnienie bardzo mnie cieszy" - powiedziała Mireille Mathieu po wygłoszeniu wykładu inauguracyjnego przed publicznością złożoną głównie ze studentów.
72-letnia artystka, która wystąpiła w niedzielę (2 września) na Placu Czerwonym na wojskowym festiwalu muzycznym, rozpłakała się po otrzymaniu nagrody.
Podobnie jak aktor Pierre Richard, którego komedie były masowo emitowane przez telewizję w czasach Związku Radzieckiego, Mireille Mathieu pozostaje bardzo popularną artystką w Rosji od czasu wydania jej płyt w czasach ZSRR.
Prezydent Władimir Putin, jeden z jej wielbicieli, wysłał jej życzenia na 70. urodziny w 2016 roku. W 2010 roku Mireille Mathieu otrzymała od Dmitrija Miedwiediewa Order Przyjaźni za wkład w relacje francusko-rosyjskie w dziedzinie kultury.
Mireille Mathieu regularnie występuje w Moskwie - po raz pierwszy odwiedziła ówczesny Związek Radziecki w 1967 r.
Mathieu wielokrotnie podkreślała wielki podziw dla Edith Piaf i stała się godną następczynią "wróbelka Paryża". Po śmierci Piaf, Mathieu zaczęła podbijać francuskie sceny, a swoim głosem i scenicznym minimalizmem szybko zapracowała na miano drugiej Piaf.
Śpiewała na najbardziej prestiżowych scenach świata: w Carnegie Hall w Nowym Jorku, Friedriechstadt Palast w Berlinie, Universal Amphitheatre w Los Angeles, Elysee Arena w Turku czy w Teatro Ariston w San Remo. Była pierwszą piosenkarką zza "żelaznej kurtyny", która wystąpiła w Chinach (1986) i jedyną artystką muzyki popularnej, która miała możliwość występowania w moskiewskim Teatrze Wielkim (1976).