Michał Szpak z przekazem dla Władimira Putina
Michał Szpak zdecydował się na mocny, polityczny manifest. Wokalista w ostatnim czasie krytykował działania Władimira Putina, ale teraz nie pozostawił żadnych wątpliwości, co sądzi o prezydencie Rosji.
Od dnia ataku Rosji na Ukrainę, polscy celebryci zaangażowali się, jak tylko potrafią w pomoc uchodźcom zza wschodniej granicy. Organizowane są również przeróżne wydarzenia i zbiórki, które mają finansowo wesprzeć akcje humanitarne w Ukrainie.
Artyści, którzy natomiast zamierzali szeroko promować swoje nowe piosenki i płyt, zdecydowali się ograniczyć lub nawet zawiesić informowanie o nowej muzyce. Tak zrobił też Michał Szpak, który 28 lutego wypuścił długo wyczekiwany utwór "Halo wodospad".
Michał Szpak skomentował wówczas sytuację w Ukrainie, ale tym razem zrobił do najdosadniej jak tylko mógł. 6 marca zagrał koncert dla Ukrainy w warszawskim klubie Pogłos. Na Instagramie zamieścił zdjęcie maski, która towarzyszyła mu podczas występu. Widnieje na niej napis "FCK PTN", co - jak łatwo się domyślić - jest wulgarnym przekazem skierowanym w stronę Władimira Putina.
Wydarzenie, w którym wziął udział Szpak wsparło Polską Akcję Humanitarną w pomocy Ukrainie. Oprócz Szpaka, który wystąpił po pod pseudonimem JowiszJa, na scenie pojawili się także: Hiob Dylan, Majka Jeżowska, Fertile Hump, Kadabra Dyskety Kusaje oraz Robert Cichy wraz z Mateuszem Smoczyńskim.
Michał Szpak o wojnie. "Musimy się wspierać"
"Nikt nie wierzył że stanie się to prawdą. Nadeszła chwila. Wszyscy powinniśmy wspierać i dać poczucie że jesteśmy domem który może pomieścić w swych granicach wszystkich tych którzy tego potrzebują, domem wsparcia, opieki, schronienia. Przeraża mnie wizja wojny która może zaskoczyć nas wszystkich. A kysz A kysz ,dlaczego tak!" - pisał krótko po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Michał Szpak dumny z Polaków
"Odkąd pamiętam mówili 'każde pokolenie musi przeżyć wojnę'. Każda o której mówiono była tak daleko od nas i nigdy nie powodowała wewnętrznego paraliżu. Przyszła chwila kiedy każdy poranek powoduje jeżący się włos na ciele. Przykro mi, że w tak rozwiniętej cywilizacji jaką jesteśmy, jest miejsce na takie czyny. Jest mi przykro jako człowiekowi w obliczu tragedii jaka spotkała naszych sąsiadów. I duma mnie rozpiera kiedy widzę, z jakim poświeceniem pomagamy tym, którzy musieli uciekać. POMAGAJMY!" - zaapelował kilka dni temu.