Meat Loaf nie żyje. Fani oburzeni pożegnaniem od Jeremy'ego Clarksona
Jeremy Clarkson, prezenter telewizyjny, znany z programów "The Grand Tour" i "Clarkson's Farm", a w przeszłości "Top Gear", zareagował na śmierć piosenkarza postem na Twitterze: "Lubiłem Meat Loafa". Dla wielu słowa te zabrzmiały fałszywie.
Słynny amerykański piosenkarz Meat Loaf (posłuchaj!), który sprzedał na całym świecie sto milionów albumów, zmarł w czwartek. Miał 74 lata. Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji przyczyną jego śmieci był COVID-19.
Jeremy Clarkson dodał, że jego zdaniem najlepszym utworem wykonanym przez zmarłego artystę, jest hymn Stanów Zjednoczonych.
Zdaniem niektórych internautów w ten sposób Clarkson "oddał hołd" artyście, jednak inni zarzucili celebrycie hipokryzję, przypominając mu jak swego czasu szydził z Meat Loafa.