Meat Loaf nie żyje. Fani oburzeni pożegnaniem od Jeremy'ego Clarksona
Jeremy Clarkson, prezenter telewizyjny, znany z programów "The Grand Tour" i "Clarkson's Farm", a w przeszłości "Top Gear", zareagował na śmierć piosenkarza postem na Twitterze: "Lubiłem Meat Loafa". Dla wielu słowa te zabrzmiały fałszywie.
Słynny amerykański piosenkarz Meat Loaf (posłuchaj!), który sprzedał na całym świecie sto milionów albumów, zmarł w czwartek. Miał 74 lata. Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji przyczyną jego śmieci był COVID-19.
Jeremy Clarkson dodał, że jego zdaniem najlepszym utworem wykonanym przez zmarłego artystę, jest hymn Stanów Zjednoczonych.
Zdaniem niektórych internautów w ten sposób Clarkson "oddał hołd" artyście, jednak inni zarzucili celebrycie hipokryzję, przypominając mu jak swego czasu szydził z Meat Loafa.
Jeden z nich przypomniał Clarksonowi, że kiedyś nazwał go "grubym głupcem". Na dowód udostępnił link do materiału na Youtube z okresu, gdy prezenter występował w "Top Gear". Internauta skomentował to krótko: "Wiemy". W odpowiedzi inni potwierdzili, że także doskonale pamiętają tamten odcinek programu motoryzacyjnego.
W archiwalnym klipie Jeremy Clarkson mówi: "Jak wiecie, szukamy najlepszego utworu samochodowego, a przez ostatnich kilka tygodni ludzie wysyłali nam e-maile ze swoimi nominacjami". Towarzyszący mu Richard Hammond wyjaśnia zasady głosowania na utwory, a Clarkson namawia do głosowania, "ponieważ jak dotąd na liście są tylko: ACDC, Motorhead, Golden Earring, Queen, Steppenwolf...". Hammond przerywa mu w tym monecie i zauważa, że ich widzowie lansują trend "czarnych T-shirtów i długich włosów". Clarkson: "To niewiarygodne! Jest tam kilka świetnych piosenek... Ale spójrz, co jest na pierwszym miejscu! Proszę! Meat Loaf! 'Bat Out of Hell'"?
Później, gdy piosenka "Bat Out Of Hell" Meat Loafa znalazła się na piątym miejscu ich listy, Jeremy stwierdził: "Teraz wiemy, ile osób głosowało na grubego głupka. Co ważniejsze, wiemy, gdzie mieszkacie".