Leszek Stanek trafił do szpitala. "Nie tak miałem spędzić majówkę"
Wokalista i aktor Leszek Stanek od dłuższego czasu ma problemy zdrowotne. Podczas długiego weekendu majowego ponownie trafił na stół operacyjny.
Stanek cierpi na niedrożność jelit, nie wiadomo jednak, czy właśnie to było przyczyną kolejnego zabiegu.
"Jak się zapewne domyślacie, nie planowałem spędzać w taki sposób majówki, ale skoro już muszę, to cieszę się ze tym razem udało się sprawniej podejść do tematu. Trafiłem we właściwym momencie pod właściwą opiekę. A personel medyczny mimo pandemii bardzo dobrze, miło i profesjonalnie mną się zajął.
Przed samą operacją trzeba było przejść odpowiednie procedury, ale dzięki temu wiem, że korona mi z głowy nie spadnie, bo korony po prostu nie mam" - napisała na Instagramie.
"Jednego czego żałuję, a na co niestety nie mam wpływu, to sam fakt ze znowu kolejny raz wylądowałem pod krajalnicą. Tym mniej pocieszająca jest ta sytuacja, bo po ostatniej operacji czułem, że w pełni dochodziłem do wyznaczonych przeze mnie standardów związanych z jakością życia i formą fizyczną" - dodał.
Przypomnijmy, że w styczniu 2020 roku wokalista był już operowany. Powodem była wtedy niedrożność jelit. "Kiedy trafiłem na stół operacyjny, to już było zagrożenie sepsą i dosyć poważne zagrożenie życia. W ogromnych bólach, jeszcze przed narkozą, musiałem wyrazić zgodę na operację i tam były takie klauzule, jak skrócenie jelita, wycięcie jelita, zrobienie stomii, co dla mnie jest niewyobrażalne" - komentował w "Dzień Dobry TVN".
Leszek Stanek to wokalista, aktor i choreograf. Popularność przyniósł mu serial "Tancerze", w którym zagrał jedną z głównych ról, oraz udział w programie "Azja Express", w którym wystąpił partnerując Izabelli Miko.
Jako wokalista (ale też kompozytor i tekściarz) Leszek zadebiutował w 2016 roku piosenką "Give Me a Hug". Utrzymany w popowym klimacie utwór stanowił zapowiedź pełnowymiarowego albumu o tym samym tytule.