Reklama

Lemmy fanem księcia Harry'ego

Lemmy Kilmister, lider Motorhead, znany jest nie tylko z chropawego głosu i gitary basowej firmy Rickenbacker. Muzyk ma również wielkie poczucie humoru i cięty język. Udowodnił to podczas ostatniego skandalu w rodzinie królewskiej związanego z księciem Harrym, młodszym synem księcia Karola i księżnej Diany.

Książę Harry przyznał się ostatnio do palenia marihuany oraz konsumowania alkoholu na przyjęciach, które urządzał jego ojciec w przepastnej posiadłości Highgrove w zachodniej Anglii. Książę Karol jak wiadomo odesłał syna na spotkania z uzależnionymi poddającymi się leczeniu w jednej z klinik.

Lemmy uważa, że to co zrobił Harry stanowi znakomitą reklamę rodziny królewskiej i monarchii w ogóle.

"Ten postępek uczyni cuda dla wizerunku monarchii. To jedna z tych rzeczy, które się dzięki temu staną. Jest to właściwe zachowanie dla przedstawiciela arystokracji. Jeśli na dodatek zamkną go na odwyku, tym samym uczynią z niego kryminalistę" - mówił lider Motorhead w wywiadzie dla magazynu "Kerrang".

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: Motorhead | książę | Lemmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy