Reklama

Kiss: Lider żyje, by wygrywać

Nowa solowa płyta Paula Stanley'a, jednego z liderów amerykańskiej hardrockowej grupy Kiss, będzie nosić tytuł "Live To Win". Nie jest jeszcze znana data premiery tego wydawnictwa, bo obecnie trwają jeszcze rozmowy z wytwórniami w różnych krajach. "Nie ma nic gorszego, gdy masz np. kontrakt na wydanie płyty w Stanach, a np. niemiecka wytwórnia nienawidzi tego albumu" - twierdzi Stanley.

Lider Kiss ma nadzieję, że "Live To Win" na półki sklepowe trafi w ciągu czterech miesięcy. Po premierze muzyk zamierza ruszyć w trasę koncertową.

Na scenie ma mu towarzyszyć więcej osób niż przy ostatnich solowych występach.

"Bo się znacznie więcej dzieje na tym albumie" - tłumaczy Paul Stanley.

Przypomnijmy, że muzykowi Kiss w nagraniach pomagali: Bruce Kulick (były gitarzysta Kiss, który zagrał na basie), gitarzysta John5 (obecnie w składzie grupy Roba Zombie, wcześniej grał u Marilyn Mansona, ma na koncie także solowe płyty), gitarzysta Corky James (Avril Lavigne) i sesyjny perkusista Victor Indrizzo (Macy Gray, Beck). Za aranżację instrumentów smyczkowych odpowiadał David Campbell. Nie wiadomo jeszcze, czy ci muzycy znajdą się w składzie grupy wspierającej Stanley'a na koncertach.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kiss | WiN | stanley | Live | Paul Stanley
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy