Kazik i Gierszał w klimatach "Sin City"

W najbliższych dniach planowana jest premiera teledysku Kazika Staszewskiego, nakręconego do "Yumy", tytułowego utworu promującego film Piotra Mularuka.

Plansza tytułowa teledysku "Yuma" Kazika Staszewskiego - fot. Hubert Komerski
Plansza tytułowa teledysku "Yuma" Kazika Staszewskiego - fot. Hubert Komerskimateriały dystrybutora

Jego reżyserem jest Krzysztof Skonieczny, twórca jednych z najlepszych polskich klipów muzycznych ostatnich lat, m.in. "Defto", "Nie ma cwaniaka na Warszawiaka" (współautor Marcin Starzecki) i nagrodzonej Fryderykiem "Krzyżówki dnia" Brodki.

Produkcje Skoniecznego należą do najchętniej oglądanych klipów w serwisie YouTube w Polsce, bijąc w sieci kolejne rekordy popularności. Wystarczy wspomnieć, że dwa z nich "Defto" i "Nie ma cwaniaka na Warszawiaka" zanotowały łącznie prawie 10 milionów odsłon. W ślad za ciepłym przyjęciem widzów idzie również uznanie krytyków i prawdziwy deszcz branżowych nagród m.in. Fryderyk 2012, Gwarancje Kultury 2012, Grand Prix festiwalu Yach Film oraz nominacje Plus Camerimage czy przeglądy Future Shorts i Short Waves.

Zdjęcia do klipu Kazika Staszewskiego, promującego film "Yuma", odbyły się w zeszłym tygodniu w Warszawie i wzięły w nim udział gwiazdy filmu Piotra Mularuka m.in. Jakub Gierszał, Katarzyna Figura, Jakub Kamieński, Kazimierz Mazur, Karolina Chapko, Helena Sujecka oraz sam Skonieczny. Autorem zdjęć do teledysku jest Kacper Fertacz (współtwórca efektów wizualnych do "Antychrysta" i "Melancholii" Larsa Von Triera), za scenografię odpowiada Ewa Solecka, kostiumy stworzyła Sara Milczarek, a aktorskie charakteryzacje są dziełem Dominiki Dylewskej.

"Yuma music video to próba odświeżenia gatunku teledysków promujących film, które w większości polegają na przeplataniu śpiewającego wokalisty z luźno powiązanymi fragmentami obrazu filmowego. Za inspiracje posłużyły klasyczne arcydzieła westernu oraz komiksowa twórczość takich artystów jak Frank Miller, Neil Gaiman i Dave McKean. Teledysk utrzymany jest w estetyce komiksowego neo westernu" - tak twórcy opowiadają o klipie.

Dla Skoniecznego, założyciela konglomeratu artystycznego głębokiOFF, produkcja teledysków to zaledwie część większej działalności artystycznej. Od lat z powodzeniem realizuje się jako aktor filmowy i teatralny. Wystąpił m.in. u boku Roberta Więckiewicza w nominowanym do Oscara "W ciemności" Agnieszki Holland, "Tataraku" Andrzeja Wajdy, brytyjskim horrorze "The Warning" oraz w wyczekiwanej "Yumie" Piotra Mularuka. Ponadto w sierpniu Krzysztof Skonieczny, wraz z ekipą głębokiOFF, rozpocznie zdjęcia do swojego pełnometrażowego debiutu fabularnego "Hardkor Disko."

"Yuma" - ekscytujące połączenie kina akcji, komedii i romansu, z popisową rolą Jakuba Gierszała, gwiazdy "Sali samobójców", wejdzie na ekrany kin 10 sierpnia.


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas