Julia Wieniawa z wpadką w teledysku "Nie mów"? Gwiazda odniosła się do komentarzy!
Julia Wieniawa zaprezentowała kolejny teledysk promujący jej debiutancki album. Tym razem do współpracy wokalistka i aktorka zaprosiła plejadę gwiazd. Co ciekawe, niektórzy z internautów zauważyli, że na początku klipu doszło do zabawnej sytuacji z wybieraniem numeru telefonu. Gwiazda odniosła się do żartów.
Po singlach "Na Darmo" i "Rozkosz", które zdążyły osiągnąć milionowe wyświetlenia w serwisie Youtube, przyszedł czas na kolejną zapowiedź krążka Julii Wieniawy.
Taneczne "Nie mów" obrazuje klip w reżyserii Kingi Brockiej, a obok artystki zagrali w nim Dawid Ogrodnik, Cezary Pazura oraz Ten Typ Mes (posłuchaj!).
Sprawdź tekst do utworu "Nie mów" w serwisie Tekściory.pl
"Uwielbiam zabawę formą. Takie jest właśnie 'Nie mów' zarówno w warstwie muzycznej, jak i wizualnej. Do współpracy przy tym utworze - za namową mojego chłopaka (Nikodema Rozbickiego - przyp. red.) - zaprosiłam producenta Mikołaja Dobbera oraz tekściarza Marcina Januszkiewicza, którzy zaproponowali mi nawiązanie do retro dźwięków lat 90. i 00.
To vibe, który kocham od dzieciństwa, dlatego uznałam, że ta piosenka musi być singlem. Łącząc moją fascynację kinem i muzyką, klipy traktuję jako swoiste filmy krótkometrażowe, które zapraszają widza do wykreowanego, nieistniejącego świata. Tym razem proponuję Wam gangsterską nowelę z ikoniczną obsadą" - komentuje.
Jednak piosenka nie do końca przypadła do gustu widzom. Niektórzy natomiast dostrzegli wpadkę na samym początku klipu, kiedy to Julia Wieniawa na telefonie tarczowym zamiast wykręcać numer, usilnie próbuje wcisnąć klawisze.
Ten szczegół dostrzeżono m.in. na koncie Make Life Harder. "Jako pokolenie obecnych 30 - 40-latków wiemy jeszcze to. Telefon z tarczą wykręca się inaczej" - czytamy.
Na profilu Fakes Forges również pojawił się prześmiewczy żart z teledysku wokalistki. Ta postanowiła odnieść się na Instagramie do tego, co widać w teledysku.