Reklama

Jarek Małys nie żyje. Ceniony muzyk miał 63 lata

Jarek Małys, polski pianista jazzowy, zmarł nagle w wieku 63 lat na oddziale intensywnej terapii szpitalu na Banacha w Warszawie.

Jarek Małys, polski pianista jazzowy, zmarł nagle w wieku 63 lat na oddziale intensywnej terapii szpitalu na Banacha w Warszawie.
Jarek Małys miał 63 lata /Marek Bazak /East News

O śmierci muzyka poinformował magazyn "Jazz Forum". Jarek Małys zmarł 29 grudnia w wieku 63 lat.

Kim był Jarek Małys?

Jarek Małys był pianistą, aranżerem, kompozytorem, pedagogiem, a prywatnie mężem wokalistki Izy Zając.

We Wrocławiu ukończył Podstawową Szkołę Muzyczną w klasie fortepianu i Średnią Szkołę Muzyczną w klasie waltorni, w Katowicach - Wydział Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego, w klasie fortepianu.

Karierę rozpoczął już jako 16-latek w formacji Jazz Day Orchestra. W 1980 roku zdobył z nią "Złotą Tarkę". Następnie z kolegiami ze studiów stworzył skład Heavy Metal Sextet. Z grupą triumfował w wielu konkursach w Polsce i na świecie. 

Reklama

Formacja występowała m.in. we Włoszech, Francji, Finlandii, Czechosłowacji i Szwecji.

"Jazz Forum" zauważa, że w nazwa zespołu dla niektórych osób była myląca (na koncert w NRD grupy przyszli fani muzyki metalowej). Amerykański krytyk podczas festiwalu Umbria Jazz w Perugii uznał ich nazwę za prowokację.

Grupa działała do 1984 roku. Reaktywacja skład nastąpiła wiele lat później, ale już bez Małysa. W kolejnych latach pianista współpracował m.in. z Orkiestrą Sami Swoi Jana Młynarczyka oraz swoją żoną, z którą nagrał dwie płyty, odpowiednio z piosenkami Duke'a Ellingtona i Louisa Armstronga.

Dwa albumy nagrał również w składzie Strzelczyk-Małys-Rodowicz.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy