Hej Fest: Komu pomógł Kazik Staszewski?
Poniżej możecie sprawdzić aktualne wyniki głosowania w konkursie supportów na Hej Fest. Pamiętajcie, że do wyników głosowania wliczany jest tylko jeden głos, z jednego adresu mailowego.
Hej Fest - festiwal supportów rozpoczyna się 26 czerwca i potrwa do 11 września. Przez 11 weekendów na Gubałówce i Równi Krupowej w Zakopanem odbywać się będą koncerty znanych polskich artystów m.in. Kult, Hey, Monika Brodka, Enej, Afromental, Mela Koteluk, Dawid Podsiadło, LemON, happysad, Perfect, Lady Pank i Dżem.
Przed każdym z koncertów gwiazd wystąpią 2 supporty - gotowe żeby pokazać się wielkiej publiczności. Warunkiem udziału był m.in. autorski materiał nagrany na płytę lub EP-kę.
Spośród zgłoszeń komisja złożona z przedstawicieli mediów patronackich i organizatorów Hej Fest wyłoniła 32 wykonawców, których teraz mogą ocenić internauci, głosując na swoich faworytów. Uczestnicy konkursu mają szansę na wygranie nagród. Do wyników głosowania wliczany jest tylko jeden głos, z jednego adresu mailowego.
Internauci wybiorą 16 zespołów, które wezmą udział w koncertach na Gubałówce. Ci wykonawcy zostaną poddane ocenie przez publiczność i będą przechodzić kolejne etapy. Z 16 zostanie 10 (ośmiu, którzy przeszli i dwóch z dziką kartą), potem sześciu i na końcu trzech w finale przed grupą LemON.
Po niespełna 10 dniach głosowania na prowadzeniu znajduje się grupa Roots Rockets (9,08 proc.), przed Antoniną (8,17 proc.) i zespołem Łosoś (7,20 proc.). Głosy oddawać można do 13 czerwca 2016 roku do godziny 23:59:59.
"Mniej znane zespoły mają olbrzymi potencjał muzyczny, który pozwoli im zrobić dużą karierę. Trzeba tylko dać im szansę" - mówi Kazik Staszewski, lider zespołu Kult.
"My też byliśmy kiedyś supportem. Nasz pierwszy koncert był przed występem zespołu TZN Xenna. Przyszły 34 osoby, sprzedaliśmy 14 biletów. Pozostałe 20 osób weszło za darmo. Pamiętamy też, jak ubłagaliśmy zespół Republika, żeby pozwolił nam zagrać przed nimi. W dniu koncertu okazało się jednak, że burzymy jednorodność artystyczną i nie będziemy mogli wystąpić. Dlatego, odkąd staliśmy się trochę bardziej rozpoznawalni, wspieramy mniej znane kapele i staramy się żeby i one miały szansę się pokazać" - dodaje.
Jako udane przykłady Kazik wymieniał m.in. Kaliber 44 (występował przed KNŻ) czy happysad (wielokrotnie poprzedzał Kult na scenie).
"Dostaliśmy kiedyś propozycję bycia supportem przed Rolling Stonesami. Trochę żartobliwie zażyczyliśmy sobie, żeby to oni byli przed nami byli supportem, bo wydaje mi się, że w Polsce to my jesteśmy bardziej znani" - śmieje się Kazik.
"Rola supportu nie zawsze jest łatwa. Support zazwyczaj wspiera główną gwiazdę i ma dosyć niewdzięczne zadanie grania przed kimś, kto jest dużo bardziej popularny i o wiele bardziej znany. Wiele zespołów, grając supporty zostało dostrzeżone przez publiczność, fanów, ludzi z branży, co ułatwiło im później dalszą karierę muzyczną. Zachęcam was do udziału w tym festiwalu, a może już niedługo spotkamy się na jednej scenie" - to z kolei zdanie Moniki Brodki, wspominającej m.in. zespół Sorry Boys.
"Każdy kiedyś był pierwszy" - podsumowuje Kamil Bednarek.
Zespoły zostaną rozstawione przez organizatorów pod kątem gatunku i dopasowania się do danej gwiazdy. Rozstawiane będą parami. O kolejności występu będzie decydowało losowanie przed samym rozpoczęciem.
"To przede wszystkim ogromna możliwość grania przed wielką publicznością. Nagrody same w sobie są cenne, jednak koncert i zdobycie publiczności, która miejmy nadzieję będzie licznie zgromadzona pod Gubałówką - to sytuacja kompletnie bezcenna. Bo istotą supportu jest granie i czarowanie ludzi, którzy w większości kompletnie się ich nie spodziewali " - mówi dyrektor artystyczny festiwalu, Jan Malski.