Reklama

Harry Styles podczas koncertu ujawnił orientację seksualną swojej fanki

Popularny piosenkarz Harry Styles koncertuje aktualnie po Stanach Zjednoczonych w ramach trasy "Love on Tour 2021". W czasie ostatniego występu w Milwaukee piosenkarz zdecydował się na nietypowy gest – pomógł jednej z fanek zrobić coming out przed jej mamą.

Popularny piosenkarz Harry Styles koncertuje aktualnie po Stanach Zjednoczonych w ramach trasy "Love on Tour 2021". W czasie ostatniego występu w Milwaukee piosenkarz zdecydował się na nietypowy gest – pomógł jednej z fanek zrobić coming out przed jej mamą.
Harry Styles pomógł fance w ujawnieniu swojej orientacji seksualnej /Dave J Hogan /Getty Images

Gdy Harry Styles (sprawdź!) w połowie swojego koncertu w hali widowiskowej Fiserv Forum w Milwaukee zobaczył, co jedna z fanek napisała na trzymanym nad głową kartce, długo się nie zastanawiał. Postanowił przerwać występ i spełnić prośbę, która brzmiała: "Moja mama jest w sektorze 201. Pomóż mi zrobić coming out".

Reklama

Jak widać na nagraniach udostępnionych z tego wydarzenia w social mediach, gdy muzyka przestała grać, piosenkarz zaczął rozmawiać ze stojącą pod sceną fanką. "Co chciałbyś powiedzieć swojej matce? Mogę jej to powiedzieć, jeśli chcesz. Tu jest dużo ludzi. Przemyślałaś to?" - zapytał 23-letnią McKinley McConnell. Potem zamienił z nią jeszcze kilka zdań, a gdy się upewnił, że kobieta jest pewna swojej decyzji, przeszedł na drugą stronę sceny do sektora 201. I zwrócił się do mamy McKinley. "Lisa, ona jest lesbijką!" - krzyknął. W tym momencie na telebimach została pokazana matka fanki, a publiczność zaczęła bić brawo.

Lisa Bibik, bo tak nazywa się matka McKinley, zareagowała bardzo emocjonalnie - zakryła twarz dłońmi, a potem posłała swojej córce całusy. Zanim koncert został wznowiony, Styles jeszcze zażartował: "Nie chcę zepsuć tej chwili, ale czy nie byłoby miło, gdybyście były trochę bliżej siebie?".

Po koncercie kobiety w rozmowie z telewizją NBC News wyjaśniły, dlaczego stały tak daleko od siebie. Okazuje się, że przyleciały na koncert z Los Angeles w ostatniej chwili i dostępne były już tylko bilety na miejsca w oddalonych od siebie sektorach. McKinley zdradziła jeszcze, co usłyszała od mamy, gdy spotkały się po zakończeniu koncertu: "Zawsze miałaś talent do dramatyzmu" - powiedziała córce pani Bibik.

Potem McKinley McConnell podziękowała Harry'emu Stylesowi za jego gest na Twitterze. "Dziękuję za stworzenie dla mnie bezpiecznego miejsca. Dziękuję za twoją muzykę. Dziękuję za pomoc w poznaniu, kim jestem. Dziękuję" - napisała.

To nie pierwszy raz, kiedy Styles pomógł swoim fanom przekazać bliskim prawdę o swojej orientacji seksualnej. Podobną sytuację muzyk miał w czasie październikowego występu w Connecticut. Za jego pośrednictwem jedna z jego fanek ogłosiła, że jest biseksualna. Jak podaje serwis People, w 2018 roku Styles, na wcześniejszą prośbę jednego z fanów, krzyknął ze sceny: "Tina, twój syn jest gejem!".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Harry Styles
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy