Ewelina Lisowska pokazała, co ma pod ubraniem. Fani zaniepokojeni
Ewelina Liskowska zaintrygowała swoich fanów postem z podpisem "Przesuń dalej, a zobaczysz, co mam pod ubraniem". Faktycznie, w kolejnych slajdach na wielbicieli piosenkarki czekały jej zdjęcia w samej bieliźnie, ale... są one mocno niepokojące.
Ewelina Lisowska popularność zdobyła występując w programach talent show. Udział w drugiej edycji programu "X Factor", w którym, startując pod opieką Tatiany Okupnik (posłuchaj!), zaszła najdalej spośród solowych wokalistek, przyniósł jej uznanie i rozpoznawalność. Z show odpadła tuż przed finałowym odcinkiem.
Na swoim koncie ma cztery albumy studyjne, a dwa z nich - "Aero-Plan" oraz "Nowe horyzonty" - pokryły się złotem. Ponadto wokalistka może pochwalić się takimi przebojami jak "W stronę słońca" i "Prosta sprawa".
Ewelina Lisowska pokazała, co ma pod ubraniem. Fani zaniepokojeni
Lisowska nowym wpisem na Instagramie mocno zaniepokoiła swoich obserwatorów. Gwiazda udostępniła w sieci galerię, którą otwiera dość niewyróżniająca się fotografia. Artystka pozuje w sportowym kombinezonie, w tle natomiast da się zauważyć motocykl.
"Przesuń dalej, a zobaczysz, co mam pod ubraniem" - Napisała Ewelina, zachęcając do obejrzenia kolejnych slajdów.
Na dwóch następnych zdjęciach piosenkarka jest już w samej bieliźnie. Uwagę przykuwają jej poranione i pokryte ogromnymi siniakami nogi. Zmartwieni internauci od razu zaczęli dopytywać, co się stało. Lisowska wyjaśniła, że miała "lekką kraksę".
"Zbyt gwałtownie ruszyłam i koła mi wpadły między nogi" - zdradziła w odpowiedzi na jeden z komentarzy.
Ewelina Lisowska na planie teledysku "Nieodporny rozum"