Dwójka już mu nie wystarcza
Rok po urodzeniu bliźniaków, Jennifer Lopez chciałaby zająć się domem i własną karierą, ale jej mąż Marc Anthony zdaje się mieć inne plany. Najwyraźniej ojcostwo bardzo mu się spodobało i dwójka dzieci już mu nie wystarcza.
Niewiele ponad rok minęło od narodzin pierwszych dzieci gwiazd, a możliwe, że już niedługo doczekają się kolejnych. W wywiadzie udzielonym jednemu z amerykańskich programów telewizyjnych Lopez zdradziła, że jej mąż nie widzi przeszkód przed powiększeniem rodziny.
"On uważa, że nie mamy na co czekać, a ja chciałabym teraz trochę popracować, nagrać jakąś piosenkę, wystąpić w jakimś filmie, cokolwiek" - mówi Jennifer.
Wokalistka zdecydowanie chciałaby mieć więcej dzieci, ale na razie potrzebuje trochę czasu dla siebie. Przyznaje też, że macierzyństwo ograniczyło możliwości rozwoju jej kariery, ponieważ nie jest w stanie znieść rozłąki z dziećmi.
"Muszę zacząć myśleć o podróżowaniu bez nich, ale teraz jest to dla mnie niewykonalne. Muszę się tego dopiero nauczyć" - wyjaśnia Lopez.
"Czuję głęboko w sercu, że najlepiej dla nich, aby cały czas były przy mnie, ale później zastanawiam się czy to rzeczywiście prawda. Zwłaszcza mając na myśli 16-godzinny lot, aby spędzić gdzieś 2 dni".
Zobacz teledyski Jennifer Lopez na stronach INTERIA.PL.
