Czesław Niemen: Obchody 80. urodzin w Wasiliszkach Starych
Uroczystości z okazji 80. rocznicy urodzin Czesława Niemena odbyły się w sobotę w Wasiliszkach Starych na Białorusi, gdzie urodził się artysta, oraz w Szczuczynie, w siedzibie władz rejonowych.
Czesław Niemen urodził się w Wasiliszkach Starych na BiałorusiAKPA
"Niemen jest wielkim polskim artystą, ale my uważamy go za swojego rodaka, za człowieka, który urodził się w naszych stronach i rozsławił je" - powiedział PAP Alaksandr Amszej z władze rejonowych w Szczuczynie.
"Dla nas Niemen jest swój, jesteśmy z niego dumni" - mówili PAP mieszkańcy rodzinnych stron muzyka.
"Co roku obchodzimy urodziny Czesława Niemena, który urodził się na tych terenach jako Czesław Wydrzycki" - mówił urzędnik.
"W tym roku z okazji okrągłego jubileuszu przenieśliśmy obchody do Szczuczyna, by impreza miała trochę większy zasięg" - dodał.
W centrum kultury w Szczuczynie władze wspólnie z miłośnikami Czesława Niemena i Domem-Muzeum, które znajduje się w jego rodzinnym domu w Wasiliszkach, zorganizowały koncert, prezentację albumu i wystawę prac poświęconych jego twórczości.
Wcześniej w Wasiliszkach Starych odbyła się msza św. oraz krótkie spotkanie w muzeum. "Co roku tej rocznicy towarzyszy jakiś mistycyzm" - mówił PAP Wital Rakowicz, artysta fotograf, autor zdjęć do wydanego niedawno białoruskiego albumu poświęconego Niemenowi.
Czesław Niemen: 15 lat od śmierci wybitnego artysty
17 stycznia 2004 roku, w wieku 65 lat zmarł Czesław Niemen. Artysta od wielu lat cierpiał na nowotwór układu chłonnego. Po śmierci ciało wybitnego twórcy zostało zgodnie z jego wolą skremowane. Pogrzeb muzyka odbył się 30 stycznia 2004 roku na warszawskich Powązkach. Żegnało go ponad 2,5 tys. ludzi w tym władze państwowe.Marianna KowalskaEast News
Kariera Czesława Niemena zaczęła się na początku lat 60. Do 1967 roku był członkiem Niebiesko-Czarnych, później kierował własnymi zespołami: Akwarele, Niemen-Enigmatic oraz Grupa Niemen. Jego utwory – "Dziwny jest ten świat", "Sen o Warszawie", "Wspomnienie", "Pod Papugami", "Czy mnie jeszcze pamiętasz?" – na zawsze wpisały się do kanonu polskiej piosenki. Ich twórca nie zawsze jednak był doceniany - często krytykowały go media, a jego bardziej eksperymentalna twórczość pozostawała niezrozumiana także przez publiczność.Laski DiffusionEast News
W 2001 roku, po 12-letniej przerwie, wydał ostatni album "spodchmurykapelusza", który zarejestrował sam. A przecież w latach 60. i 70. współpracowała z nim czołówka polskiej sceny rockowej i jazzowej - od muzyków SBB, po Zbigniewa Namysłowskiego i Michała Urbaniaka.Zenon ZyburtowiczEast News
"Jestem samotnikiem" - wyznał Czesław Niemen w połowie lat 90. "Był inny niż my wszyscy. Wyrastał ponad przeciętność. Nosił kapelusze, długie kozaki i peruki, co wówczas było odbierane jako wyjątkowe dziwactwo" - mówił po śmierci Czesława Niemena Marek Gaszyński, dziennikarz muzyczny, krytyk i autor słów m.in. do wspomnianego "Snu o Warszawie".Zenon ZyburtowiczEast News
"Tworzył muzykę niemenowską, na którą składały się właściwie wszystkie gatunki muzyczne. Denerwował się, że wszyscy wracają do jego starych piosenek, nie dostrzegając tego, co w danej chwili tworzy" - dodawał Gaszyński.Zenon ZyburtowiczFotonova
"Czesław był niedoceniany przez polskie środowisko muzyczne. Mam żal do telewizji, że ostatnimi czasy zrezygnowała z pokazywania tego, co Czesław tworzył. Na szczęście Niemen był artystą świadomym swojej wartości i nie przejmował się takim brakiem zainteresowania. Myślę, że nawet współczuł ludziom, którzy tak zepchnęli go na margines" - wspominał Zbigniew Wodecki.Tadeusz PozniakReporter
Co zmieniło się w ciągu 15 lat od śmierci Czesława Niemena? Na fali zainteresowania twórczością wokalisty, multiinstrumentalisty, kompozytora, poety, autora tekstów i grafik oraz malarza powstało kilka płyt poświęconych Czesławowi Niemenowi.Tadeusz PozniakReporter
Z jego utworami mierzyli się m.in. Janusz Radek ("Dziwny ten świat - opowieść Niemenem", 2009), Stanisław Soyka ("W hołdzie mistrzowi", 2012), Roman "Pazur" Wojciechowski ("Wspomnienie", 2013), chór gospel Pro Forma ("Niemen a capella", 2007), jazzman Artur Dutkiewicz ("Niemen improwizacje", 2009) oraz Krzysztof Zalewski ("Zalewski śpiewa Niemena", 2018). Anna Kaczmarz / Dziennik PolskiReporter
Znacznie częściej przypominano największe przeboje, takie jak "Dziwny jest ten świat", "Sen o Warszawie" czy "Wspomnienie". Swoje wersje tych utworów prezentowali m.in. Kasia Kowalska, Ewelina Flinta, Edyta Górniak, Michał Szpak, Zbigniew Wodecki, Karolina Cicha, Wilki, Grzegorz Turnau, Kobranocka, Maciej Maleńczuk, Roman Kostrzewski czy Piotr Cugowski (Czesław Niemen podobno "ubóstwiał" jego głos). Po piosenki ojca sięga też Natalia Niemen, która w czerwcu 2013 roku na festiwalu w Opolu w imponującym stylu zaśpiewała "Dziwny jest ten świat", a w 2017 roku wydała płytę "Niemen mniej znany".Mieczysław WłodarskiReporter
"Dzisiaj również, choć ogólnie pogoda była szara i ponura, w czasie mszy św. na krótko wyszło słońce" - powiedział Rakowicz. "To zdarza się już nie pierwszy raz" - dodał.
Anna Makarewicz z Wasiliszek powiedziała, że pamięta młodego Niemena, czyli Cześka Wydrzyckiego. "Miał talent i niezwykłą charyzmę, przyciągał ludzi, którzy byli artystycznie uzdolnieni, był ich naturalnym przywódcą" - powiedziała.
Uładzimir Sieniuta, opiekujący się muzeum w domu artysty, wielokrotnie opowiadał PAP, że Niemena cechowała niezwykła potrzeba wolności. "Dlatego nie odnajdywał się w szkole, w systemie, gdzie trzeba było być podobnym do innych. On zawsze szukał swoich dróg" - powiedział Sieniuta.
"Kochał swoją małą ojczyznę i zawsze czuł się z nią związany, tęsknił do rodzinnych stron" - mówił obecny na uroczystościach ambasador RP na Białorusi Artur Michalski, przypominając, że po zmianie granic po II wojnie światowej rodzina artysty, jak wiele tysięcy Polaków, musiała opuścić tereny dzisiejszej zachodniej Białorusi.
"Przybrał pseudonim sceniczny Niemen, nazwę ukochanej rzeki, nad którą się wychował" - mówił dyplomata.
Podkreślił wielkie znaczenie twórczości Niemena dla kultury polskiej i światowej.
"Słowa jego piosenki 'Dziwny jest ten świat' nie przestały być aktualnym manifestem i ciągle wskazują na problemy, z którymi boryka się człowiek" - powiedział Michalski.
Przed rozpoczęciem uroczystości w Szczuczynie na prośbę ambasadora RP obecni na sali uczcili minutą ciszy pamięć byłego premiera Jana Olszewskiego, w związku z ogłoszoną w Polsce żałobą narodową po jego śmierci.