Ania Dąbrowska: "Nieprawda" późną jesienią
Pojawiają się pierwsze informacje na temat szykowanej nowej płyty Ani Dąbrowskiej.
Nowy album ma otrzymać organiczne, analogowe brzmienie i zapowiadany jest jako kolejny skok jakościowy w dyskografii wokalistki.
"Wróciłam do studia, które wyposażone jest w jeszcze działające szpulowe magnetofony do nagrywania. Chciałabym, aby brzmienie było mocno analogowe. Namawiam swoich muzyków, aby jak najwięcej instrumentów nagrywać w tradycyjny sposób. To niezwykłe, ale efekt jest bardzo współczesny i jednocześnie lekki. Całość pulsuje w bardzo organiczny, żywy sposób" - zapowiadała jeszcze wiosną Ania Dąbrowska.
Producentem materiału został Olek "Czarny HiFi" Kowalski. Wraz z Dioxem, Hadesem i DJ Kebsem był on założycielem HiFi Bandy. Współpracował on m.in.: z Pezetem, Małolatem, Sokołem i Marysią Starostą, Izą Lach, Fiszem oraz KęKę. W dorobku ma także dwa albumy autorskie.
"Nie chcę stać w miejscu. Chcę zgłębiać inne rejony muzyczne, pracować z ludźmi, którzy mają zupełnie inne spojrzenie na muzykę, a przede wszystkim wpuścić trochę świeżego powietrza w moje piosenki"- podkreśla wokalistka.
Premiera pierwszego singla z płyty "Nieprawda" (prawdopodobnie taki będzie tytuł - na Facebooku pojawiła się grafika z tym słowem oraz imieniem i nazwiskiem wokalistki) planowana jest na jesień.
Na polskiej scenie muzycznej wokalistka obecna jest już od ponad dekady (debiutowała w 2004 roku krążkiem "Samotność po zmierzchu"). Dotychczas nagrała pięć płyt. Cztery zdobyły status platynowych, cztery dotarły do pierwszego miejsca listy sprzedaży OLiS. Łącznie sprzedała ponad 300 tysięcy egzemplarzy. Największą popularnością cieszyły się albumy utrzymane w konwencji polskiej muzyki lat 60. ("Kilka historii na ten sam temat", "W spodniach czy w sukience?") oraz album "Ania Movie" zawierający utwory z klasycznych filmów i seriali. Od stylistyki retro odeszła na płycie "Bawię się świetnie" wydanej w 2012 r., na której zaprezentowała swoje refleksyjne wcielenie.