Reklama

Afera wokół Gorana Bregovicia! Na lotnisku kazali opuścić mu kraj. Zabrał głos

Wjazdu do Mołdawii odmówiono w niedzielę kompozytorowi Goranowi Bregoviciowi, który wylądował tego dnia na lotnisku w Kiszyniowie, gdzie miał wziąć udział w organizowanym w tym mieście festiwalu. Wyjaśnienia sprawy zażądał minister spraw zagranicznych Serbii Ivica Daczić - podała agencja Tanjug.

Wjazdu do Mołdawii odmówiono w niedzielę kompozytorowi Goranowi Bregoviciowi, który wylądował tego dnia na lotnisku w Kiszyniowie, gdzie miał wziąć udział w organizowanym w tym mieście festiwalu. Wyjaśnienia sprawy zażądał minister spraw zagranicznych Serbii Ivica Daczić - podała agencja Tanjug.
Goran Bregović został zawrócony na lotnisku w Mołdawii /Wojciech Stróżyk /Reporter

"Jeździmy z muzykami po całej Europie i nigdy nigdzie nie mieliśmy żadnych problemów. Kocham wasz kraj i cieszę się z każdej okazji wystąpienia w Mołdawii" - napisał na Instagramie organizatora imprezy Bregović, zwracając się do swoich mołdawskich fanów. "Bardzo żałuję, że tym razem takiego występu mi odmówiono" - dodał.

Muzyk poinformował, że nie otrzymał uzasadnienia odmowy wjazdu na terytorium Mołdawii, gdzie miał wziąć udział w festiwalu muzyki gitarowej.

MSZ Serbii domaga się wyjaśnień. Co mogło być powodem zakazu dla Bregovica?

Szef serbskiej dyplomacji zażądał od MSZ Mołdawii wyjaśnienia decyzji o niewpuszczeniu do kraju światowej sławy kompozytora. "Taka decyzja jest zupełnie sprzeczna z tradycyjnie dobrymi stosunkami Serbii i Mołdawii" - oświadczył Daczić.

Reklama

Goran Bregović mierzył się w 2021 roku z krytyką kierowaną pod jego adresem ze strony obywateli Kosowa, po której w trakcie koncertu w Albanii w jego kierunku rzucono butelkę z gazem łzawiącym. Zamieszkujący Kosowo Albańczycy zarzucali mu bycie "idolem zbrodniczej armii Serbii podczas wojen bałkańskich lat 90.".

Serbskie media przypomniały, że w lutym władze Mołdawii zabroniły wjazdu do kraju kibicom belgradzkiego Partizana. Prezydent Maia Sandu oskarżyła wcześniej Rosję o planowanie przewrotu w jej kraju z pomocą m.in. Serbów, Czarnogórców czy Białorusinów. Władze Serbii skrytykowały wówczas wypowiedź i zaapelowały o dostarczenie im wszelkich posiadanych w tej sprawie dowodów.

Przesądziły prorosyjskie poglądy Bregovica?

Powodem odmowy mogło być też poparcie Bregovicia dla agresywnej polityki Rosji. Bregović poparł aneksję Krymu. Z tego też powodu odwołano jego koncerty w Polsce, w tym udział na Life Festival Oświęcim w 2015 roku.

"Kilka dni temu dotarła do nas informacja, że Goran Bregović zagrał koncert w Sewastopolu na Krymie. Pojawiły się również jego komentarze - prorosyjskie, nie do przyjęcia dla nas jako organizatorów" - mówiła w tamtym czasie RMF FM Joanna Talewicz-Kwiatkowska, rzeczniczka LFO.

W kolejnych latach autor wielu przebojów koncertował w Polsce bez przeszkód.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Goran Bregovic | Serbia | Mołdawia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy