Adele na scenie z sobowtórem

Podczas koncertu w Seattle Adele dostrzegła wśród publiczności swojego sobowtóra, którego nie omieszkała zaprosić na scenę.

Adele znów została zaskoczona przez fana
Adele znów została zaskoczona przez fanaGareth CattermoleGetty Images
Adele wydaje album "25"INTERIA.PL

W trakcie występu w KeyArena w Seattle Adele zauważyła w tłumie osobę bardzo do niej podobną.

Jak się okazało, była to lokalna drag queen, Kristie Champagne, która naprawdę nazywa się Kristopher Zello. Mężczyzna, ubrany jak Adele, nie uszedł uwadze wokalistki, która zaprosiła go do siebie na scenę.

"Wyglądasz niesamowicie, o mój Boże" - zwróciła się do mężczyzny Adele. Kristopher założył na tę okazję zrobioną ręcznie suknię, podobną do tej, którą Adele ma na sobie w teledysku "Send My Love (To Your New Lover)".

"Naprawdę uwielbiam tę sukienkę" - dodała Adele, przytulając swojego sobowtóra.

Zobacz teledysk "Send My Love (To Your New Lover)":

Zello występuje jako Adele dwa razy w tygodniu w jednym z klubów w Seattle. "Ty naprawdę zmieniłaś moje życie na lepsze" - stwierdził Kristopher, a po koncercie na Twitterze opublikował post: "Marzenia naprawdę się spełniają".

Przypomnijmy, że Adele promuje obecnie swój trzeci album zatytułowany "25". Płyta ukazała się w listopadzie 2015 roku, a pierwszym singlem zwiastującym materiał był utwór "Hello".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas