Kasia Moś o "Twoja twarz brzmi znajomo": Marzy mi się jakaś duża, czarnoskóra kobieta

Chciałaby wcielić się w którąś z czarnoskórych piosenkarek albo wejść w buty jakiegoś rockmana, byleby nie musiała kreować popowej gwiazdy. Kasia Moś opowiada o swoim udziale w ósmej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo".

Kasia Moś występuje w nowej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo"
Kasia Moś występuje w nowej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo"AKPA

Kasia Moś, Anna Dereszowska, Beata Kowalska, Aleksandra Gintrowska, Marcel Sabat, Mariusz Ostrowski i Kacper Kuszewski - to gwiazdy najnowszej edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Jesteśmy już po dwóch odcinkach ósmego sezonu. Kasia Moś najpierw przeistoczyła się w Kayah, wykonując przebój "Po co". Później zmierzyła się z postacią Tomasza "Miodu" Mioduszewskiego z zespołu Jamal i piosenką "Policeman".

"Najbardziej obawiam się popowych wokalistek. Wydaje mi się, że jest mi ciężko takie postaci 'wyśpiewać', bo zawsze daje o sobie znać moja chrypa i ten dość mocny głos. Na pewno marzy mi się jakaś duża, czarnoskóra kobieta. Myślałam też o jakimś mężczyźnie z mocno rockowym głosem" - mówi Kasia Moś o swoich aktorsko-wokalnych upodobaniach.

W kolejnym odcinku wcieli się w Katy Perry.

Pozytywne komentarze ze strony jurorów powinny dodać jej wiatru w żagle. "Rewelacyjnie pracujesz głosem, w sposób absolutnie światowy. Jestem tego pewien i ty też w to uwierz" - chwalił Kasię po pierwszym odcinku Bartek Kasprzykowski.

"W życiu bym nie uwierzyła, że tam jesteś w środku" - tak z kolei ostatni występ piosenkarki podsumowała Małgorzata Walewska.

Kasia Moś o udziale w "Twoja twarz brzmi znajomo"Newseria Lifestyle/informacja prasowa

Wokalistka ma nadzieję, że wygra choć jeden odcinek, co pozwoli przekazać jej nagrodę na wybrany przez siebie cel charytatywny. Moś deklaruje, że wspomoże fundację działającą na rzecz zwierząt, nie tylko domowych, ale też hodowlanych.

Co ciekawe, piosenkarka już kilka lat temu brała udział w castingu do "TTBZ", ale wówczas nie dostała się do tego programu. Łatwo się domyślić, że to udział w finale Eurowizji w Kijowie otworzył jej drzwi do wielu showbiznesowych projektów.

Moś pracuje też nad nową płytą. Ukaże się ona na początku 2018 roku.

Kasia Moś o prawach zwierzątTV Interia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas