"The Voice of Poland": Poznaliśmy finalistów programu!
Nowe zasady, kluczowe rozstrzygnięcia oraz wielkie emocje. To wszystko mogli zobaczyć widzowie półfinałowego odcinka "The Voice of Poland".
Jeszcze przed rozpoczęciem programu zapadła decyzja o losie jednej z faworytek - Sarsy Markiewicz. Podopieczna Barona i Tomsona miała we wtorek wypadek samochodowy. Odniesione obrażenia nie pozwoliły jej wystąpić w sobotnim programie. Markiewicz została zastąpiona w półfinale przez Justynę Janik.
Ponadto przed trzecim odcinkiem na żywo w "The Voice of Poland" doszło do sporych zmian. Widzowie mogli zobaczyć tzw. cross-bitwy, w których to podopieczni trenerów walczyli nie z kolegami i koleżankami ze swoich drużyn, a członkami innych zespołów. Ostateczne decyzje o tym, kto wystąpi w finale podejmowali natomiast telewidzowie.
Program rozpoczął się występem finalistki drugiej edycji "The Voice of Poland", Natalii Nykiel, która zaprezentowała nowy singel "Bądź duży" z płyty "Lupus Electro".
Pierwsi naprzeciw siebie stanęli Żaneta Łabudzka z drużyny Marka Piekarczyka (wykonała przebój O.N.A. "Kiedy powiem sobie dość") oraz Gracjan Kalandyk z drużyny Justyny Steczkowskiej (zaśpiewał "Beautiful Day"grupy U2). Po solowych występach dwójka uczestników wykonała wspólnie utwór "Bohema" zespołu Wilki.
"Masz predyspozycję żeby zaśpiewać to mocniej" - skomentowała występ Żanety Łabudzkiej Edyta Górniak. Przy okazji jurorka pomyliła Agnieszkę Chylińską z O.N.A. z Edytą Bartosiewicz. Telewidzowie wybrali, że w finale wystąpi Gracjan Kalandyk. Po ogłoszeniu wyników zwycięzca wykonał utwór Eda Sheerana "Give Me Love".
Drugą parę stworzyły dwie wokalistki - Aleksandra Nizio z drużyny Justyny Steczkowskiej (zaśpiewała utwór "Stronger" Kelly Clarkson) oraz Iga Kozacka z zespołu Edyty Górniak (wykonała kompozycję "Na dwa" grupy Sistars). Następnie obie uczestniczki zaśpiewały wspólnie utwór Bajmu "Biała armia". "Gdy moja córka dorośnie, to chcę by była taka jak Ty" - komplementowała Aleksandrę Nizio Justyna Steczkowska. "Śpiewasz lepiej ode mnie" - podsumowała występ Igi Kozackiej Górniak.
Telewidzowie zdecydowali, że w finale pojawi się Aleksandra Nizio. Tym samym Justyna Steczkowska wprowadziła do ostatniego odcinka dwóch podopiecznych. Zwyciężczyni pojedynku wykonała na koniec utwór Brathanków "Gdzie ten, który powie mi".
Przed kolejnymi dwoma występami na scenie pojawiła się Edyta Górniak i wykonała swój najnowszy singel "Glow On".
W trzeciej cross-bitwie udział wzięli Przemek Radziszewski z drużyny Edyty Górniak (zaśpiewał "Who Wants To Live Forever" grupy Queen) oraz Justyna Janik z ekipy Tomsona i Barona (wykonała utwór Christiny Aguilery "Hurt"). Wspólnie uczestnicy wystąpili w numerze Davida Bowiego "Let's Dance". "Jestem szczęśliwa, że Cię ukradłam" - skomentowała występ Przemka Radziszewskiego.
Głosujący telewidzowie zadecydowali, że w finale wystąpi Przemek Radziszewski. Na koniec wykonał on utwór "Tell Him" Barbry Streisand i Celine Dion.
Ostatnie na scenie pojawiły się Natalia Lubrano z drużyny Tomsona i Barona (wykonała piosenkę Edith Piaf "Milord") oraz Magdalena Paradziej z drużyny Marka Piekarczyka (zaśpiewała "I Will Survive" Glorii Gaynor). Na koniec obie uczestniczki wykonały utwór "Kiss" Prince'a.
Telewidzowie zdecydowali, że do finałowej trójki dołączy Magdalena Paradziej . Tym samym Tomson i Baron nie będą mieli swojego podopiecznego w ostatnim odcinku programu. Paradziej na koniec wykonała utwór "I'd Rather Be Blind" Etty James.
