Wyciek bez konsekwencji?
Kevin Cogill, 27-letni Kalifornijczyk, nie czuje się winnym nielegalnej dystrybucji piosenek zespołu Guns N'Roses. Rozpoczął się właśnie jego proces.
Przypomnijmy, że w czerwcu Cogill umieścił na swojej stronie internetowej utwory z albumu "Chinese Democracy", który ukaże się 23 listopada.
Oskarżony, który pracował niegdyś w wytwórni płytowej, zeznał, że piosenki otrzymał z anonimowego źródła. Kiedy tylko przedstawiciele zespołu się z nim skontaktowali, usunął je ze strony internetowej.
"To była zbrodnia bez ofiar. Szkoda okazała się bardzo niewielka" - mówił w sądzie obrońca mężczyzny.
Cogillowi grozi pięć lat więzienia.